Tarnowskie Góry. Wjechał w przystanek, bo nie chciał ustąpić pierwszeństwa

Kierowca audi nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu peugeotowi. Doprowadził tym do kolizji, a sam wjechał w wiatę przystankową.

Do policji w Tarnowskich Górach wpłynęło zgłoszenie o kolizji w czwartek 8 grudnia w godzinach porannych. Dwa samochody zderzyły się ze sobą na skrzyżowaniu ulic Gliwickiej i Nowej.

Po przyjeździe na miejsce mundurowym udało się ustalić przyczynę zdarzenia. Otóż 45-letni kierowca audi nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu peugeotowi, którym jechał 39-letni tyszanin. Tym sposobem doprowadził do zderzenia. Co więcej, sam wjechał w wiatę przystankową.

Na szczęście nikt nie został poszkodowany w wyniku zderzenia osobówek. Ucierpiała jedynie wiata, w której pękła szklana szyba oraz przód i bok audi.

- Tego typu zdarzenie to wyraźny sygnał dla pieszych i osób korzystających z przystanków i chodników. Pamiętajmy, aby bacznie obserwować swoje otoczenie nawet wtedy, gdy nie bierzemy aktywnego udziału w ruchu na drodze. Pozwoli nam to w odpowiedni sposób zareagować w podobnych sytuacjach jak ta - ostrzega tarnogórska policja.