Osobówką uderzył w drzewo. W trakcie jazdy stracił przytomność

i

Autor: 112Tychy - Tyskie Służby Ratownicze

Wypadek

Stracił przytomność za kierownicą, przejechał 200 metrów i uderzył w drzewo. To cud, że żyje

W piątkowy poranek w Bojszowach (pow. bieruńsko-lędziński) doszło do nietypowego wypadku, który cudem zakończył się szczęśliwie. Kierowca forda stracił przytomność za kierownicą, uderzył w drzewo i przeżył.

Sytuację opisał jako pierwszy portal 112tychy.pl. Wydarzyła się ona w piątek 5 maja przed godz. 8 w Bojszowach (pow. bieruńsko-lędziński). Do dyżurnego tyskiej straży pożarnej wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ul. Pancerniaków. Wynikało z niego, że osobowy ford wypadł z drogi i uderzył w drzewo.

Na miejsce zadysponowano zastępy straży (również ochotniczej), zespół ratownictwa medycznego i patrole bieruńskiej policji. Po przybyciu służb na miejsce okazało się, że kierowca forda w trakcie jazdy stracił przytomność. Wtedy samochód zjechał na chodnik, a następnie na pola uprawne. Pojazd z nieprzytomnym kierowcą przejechał około 200 metrów, aż zatrzymał się w rowie i uderzył w drzewo.

Straż pożarna zabezpieczyła miejsce zdarzenia, a ratownicy medyczni zajęli się kierowcą. Działania zakończyły się po około godzinie. Wyjaśnieniem dokładnych okoliczności zdarzenia zajmie się teraz bieruńska policja.

Najważniejsze wiadomości ze Śląska

i

Autor: Eska Link: https://www.eska.pl/slaskie/