Dramat na Odrze

i

Autor: Wody Polskie w Gliwicach

Dramat na rzece Odra

Śnięte ryby w Odrze: Czesi i Polacy poszukują przyczyny masowej śmierci

Czesi ustalili, że śnięcie ryb następuje na 4-kilometrowym odcinku Odry, od ujścia rzeki Stróżki - poinformowało w czwartek Ministerstwo Infrastruktury. Dodano, że wg stanu na czwartek na godzinę 12.00, po polskiej stronie wyłowiono 1360 kg śniętych ryb. Zaznaczono, że nie są znane przyczyny śmierci ryb.

Śnięty ryby w Odrze zostały zauważone przez pracowników Wód Polskich w środę, 26 lipca, kiedy to podczas rutynowego rejsu patrolowego przy polsko-czeskiej granicy zauważyli martwe ryby unoszące się na powierzchni wody. Powiadomili oni niezwłocznie odpowiednie instytucje, w tym Centrum Operacyjne Ochrony Przeciwpowodziowej Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach oraz Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego dla województwa śląskiego i opolskiego.

Nieznane przyczyny masowego śnięcia ryb w Odrze

Przyczyny masowego śnięcia ryb wciąż pozostają nieznane, jednak władze państwowe i organizacje odpowiedzialne za ochronę środowiska działają szybko, aby rozwiązać ten problem. Zarówno polskie, jak i czeskie służby podjęły współpracę w celu wyjaśnienia tego zjawiska i ochrony ekosystemu rzeki.

Po stronie polskiej wyłowiono już 1360 kg martwych ryb, ale ich liczba może jeszcze wzrosnąć. Władze zaznaczają, że śnięcie ryb ma miejsce na stosunkowo krótkim odcinku rzeki, ale wciąż jest to istotny obszar, który wymaga szczególnej uwagi.

Prace nad usuwaniem martwych ryb z rzeki zostały podjęte niezwłocznie po wykryciu zdarzenia. Wody Polskie wraz ze Strażą Pożarną pracują nad usunięciem ryb z wody. W tym samym czasie pobierane są próbki wody z rzeki, aby zbadać ewentualne przyczyny tej masowej śmierci i ocenić skutki tego zjawiska dla ekosystemu rzeki.

O sprawie powiadomiono również czeskiego administratora wód powierzchniowych - Povodi Odry, co pozwoliło na wspólną interwencję po obu stronach granicy. Czeskie służby również rozlokowały zapory powierzchniowe i pobrały próbki wody w celu zrozumienia i zminimalizowania skutków tego zjawiska.

Krzysztof Woś, prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, zapewnia, że instytucja współpracuje z lokalnymi władzami i innymi zaangażowanymi służbami, aby jak najszybciej wyjaśnić przyczyny masowego śnięcia ryb i zapobiec dalszym stratom w ekosystemie rzeki. Podkreśla, że procedury zostały wdrożone zgodnie z planem.

Wciąż brakuje informacji na temat tego, jakie mogą być przyczyny śmierci ryb na Odrze. Jest to sprawa, która powinna budzić niepokój zarówno polskich, jak i czeskich służb ochrony środowiska.

ESKA Śląsk

i

Autor: Eska Link: https://www.eska.pl/slaskie/