Śląskie: Zabił sąsiada, bo ten mu działał od lat na nerwy. Jest akt oskarżenia

i

Autor: KMP Częstochowa Śląskie: Zabił sąsiada, bo ten mu działał od lat na nerwy. Jest akt oskarżenia

Brutalne zabójstwo

Śląskie: Zabił sąsiada, bo ten mu działał od lat na nerwy. Jest akt oskarżenia

Prokuratura w Częstochowie przesłała do sądu akt oskarżenia w sprawie zabójstwa, którego dokonał 51-letni Paweł G. Kilka miesięcy temu mężczyzna zadźgał nożem swojego sąsiada, ponieważ ten od lat działał mu na nerwy. Grozi mu nawet dożywocie.

Zadźgał sąsiada, spakował się i zgłosił na policję

Do tragicznych wydarzeń doszło 12 października 2023 roku w Blachowni. 51-letni Paweł G. żył ze swoim sąsiadem jak pies z kotem. Do nieporozumień dochodziło między nimi już od czasów szkoły podstawowej. Feralnego dnia obaj mimo panujących między nimi napiętych stosunków poszli razem do parku przy ul. Częstochowskiej, by wspólnie napić się alkoholu. Około godz. 18 Paweł G. wyciągnął nóż o długości 30 cm i zadał swojemu sąsiadowi trzy ciosy w okolicach klatki piersiowej. Następnie oddalił się z miejsca zdarzenia zostawiając umierającego mężczyznę. 

Szokujące w tej sprawie było to, że Paweł G. poszedł od razu do domu, gdzie spakował swoje rzeczy i udał się na policję, gdzie powiedział dyżurnemu wprost, że właśnie zabił swojego sąsiada. W chwili zatrzymania mężczyzna miał 3 promile alkoholu w organizmie.

Przesłuchany przez prokuratora Paweł G. przyznał się do zarzucanej mu zbrodni i wyjaśnił, że powodem zabójstwa były „zatargi z przeszłości”. Biegli psychiatrzy uznali, że oskarżony był poczytalny. Przed aresztowaniem Paweł G. był bezrobotny. W przeszłości nie był karany. Za zabójstwo sąsiada grozi mu teraz dożywocie.