Śląskie: Damian M. oskarżony o zabójstwo partnerki. To był przypadek

i

Autor: Archiwum Śląskie: Damian M. oskarżony o zabójstwo partnerki. "To był przypadek"

Kryminalne

Śląskie: Damian M. oskarżony o zabójstwo partnerki. "To był przypadek"

Jest ciąg dalszy tragicznych wydarzeń, do jakich doszło w w Rybniku-Boguszowicach. W trakcie libacji kobieta i mężczyzna się pokłócili, a ona miała "nadziać się na nóż". Kobieta zmarła, a 36-latek został zatrzymany, przesłuchany i postawiono mu zarzuty.

36-letni Damian M. z zarzutami

Tragedia rozegrała się w sobotę 2 marca wczesnym popołudniem przy ul. Rajskiej w Rybniku. W trakcie kłótni, do jakiej doszło między kobietą i mężczyzną doszło do tragedii. W wyniku kłótni kobieta miała "nadziać się na nóż". Na miejscu szybko zjawili się policjanci i karetka pogotowia. Kobietę zabrano do szpitala w stanie krytycznym. Choć lekarze robili co mogli, kobiety nie udało się uratować. 

Prokuratura Rybniku wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa. 

W niedzielę 3 marca wykonano czynności procesowe z udziałem 36-letniego Damiana M.. Prokurator przedstawił mu zarzut pozbawienia życia swojej partnerki - wyjaśnia w rozmowie z portalem nowiny.pl Malwina Pawela-Szendzielorz, rzecznik prasowy Prokuratury Rejonowej w Rybniku.

Jeszcze tego samego dnia odbyła się wizja lokalna z oskarżonym o zabójstwo 26-latkiem. Podejrzany nie przyznał się do czynu twierdząc, że do ugodzenia nożem doszło przypadkiem, a kobieta sama nadziała się na nóż. W czasie awantury oboje byli nie trzeźwi. On miał 2,77 promila, a jego zmarła partnerka 1,7. 

Sekcja zwłok wykazała ponadto, że kobieta miała ranę kłutą  lewej strony jamy brzusznej penetrującą do jej wnętrza, w wyniku czego doszło do masywnego krwotoku wewnętrznego, który doprowadził do śmierci kobiety.

36-letniemu Damianowi M. grozi dożywocie.