Śmigłowiec LPR

i

Autor: Pixabay Zdjęcie poglądowe

Pożar warsztatu w Zawierciu. Poparzonego mężczyznę zabrał do szpitala śmigłowiec LPR

Mężczyzna z początku próbował ugasić ogień sam. Doznał poważnych poparzeń i został zabrany śmigłowcem LPR do szpitala. Służby ciągle działają na miejscu.

W czwartek 16 lutego na posesji przy ul. Mrzygłodzkiej w Zawierciu wybuchł pożar. Zgłoszenie do lokalnych służb wpłynęło na krótko przed godz. 16.

Na miejsce zadysponowano trzy zastępy JRG z Zawiercia i jeden zastęp OSP Marciszów.

- Po przybyciu na miejsce stwierdzono pożar budynku warsztatu samochodowego. Działania rozpoczęliśmy od udzielenia pomocy osobie poszkodowanej - przekazuje asp. Grzegorz Nowak z KM PSP w Zawierciu.

Okazało się, że poszkodowany mężczyzna z początku sam próbował ugasić pożar. Z tego powodu doznał poważnych poparzeń i po przyjeździe pogotowia błyskawicznie trafił pod opiekę Zespołu Ratownictwa Medycznego. Zadecydowano, by na miejsce wezwać śmigłowiec LPR, który przetransportował około 60-letniego mężczyznę do szpitala.

Tymczasem strażacy walczyli z żywiołem. Płomienie zagrażały sąsiednim budynkom, więc akcja gaśnicza była intensywna. Trwała blisko dwie godziny. Po wszystkim budynek przewietrzono, a także sprawdzono pod kątem obecności innych poszkodowanych. Na szczęście nikt więcej nie znajdował się w środku w trakcie pożaru. 

Na miejscu wciąż pracują służby. Policja zajmie się ustaleniem szczegółowych okoliczności zdarzenia. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru.

Grupa ZPR Media sprzeciwia się głoszeniu opinii noszących znamiona mowy nienawiści przepełnionych pogardą czy agresją. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, powiadom nas o tym, klikając zgłoś. Więcej w REGULAMINIE