Piknik 800+ w Tychach z Morawieckim: Utrzymamy wszystkie programy społeczne

i

Autor: PAP/Zbigniew Meissner Piknik 800+ w Tychach z Morawieckim: Utrzymamy wszystkie programy społeczne

Wydarzenia

Piknik 800+ w Tychach z Morawieckim: Utrzymamy wszystkie programy społeczne

Dziś 500 plus, za chwilę 800 plus. Plusy dla seniorów, nieseniorów, 14. emerytury i wiele innych dodatków - o tym w czasie pikniku 800+ w Tychach mówił w sobotę premier Mateusz Morawiecki zapewniając, że wszystkie zostaną utrzymane.

Piknik 800+ w Tychach z udziałem premiera Polski

Kampania przedwyborcza zatacza coraz szersze kręgi. Zwalczające się partie docierają już niemal codziennie do niemal każdego zakątka Polski, bowiem Prawo i Sprawiedliwość czuje oddech opozycji, a opozycja czuje, że PiS nie jest już tak mocny, jak wcześniej. By walczyć o głosy premier Mateusz Morawiecki spędził cały dzień w województwie śląskim. Był w zakładach Bumar w Gliwicach, odwiedził Czerwionkę-Leszczyny i zawitał też do Tychów, nad jezioro Paprocany, gdzie zorganizowany został piknik 800+. Choć samego programu 800+ formalnie nie ma, a przynajmniej nikt formalnie nie dostaje tyle pieniędzy na konto za każde dziecko, to nie przeszkadza to w niczym celebrować programu na piknikach odbywających się w całej Polsce.

- Tak długo, jak będzie rządziło PiS, będziemy utrzymywali wszystkie programy społeczne - zapewnił podczas pikniku premier Morawiecki.

Mówiąc o programach społecznych PiS, Morawiecki ocenił, że wiele polskich rodzin czuje prorodzinną, prospołeczną politykę rządu, której sednem i rdzeniem jest – jak mówił – program Rodzina 500 plus, a niebawem - 800 plus. - Dzięki temu programowi (…) mnóstwo polskich rodzin wyjechało pierwszy raz na wakacje nad morze, w góry, kupiło dla swoich dzieci dodatkowe zajęcia z języka, wysłało na zajęcia sportowe - podkreślał premier.

Piknik był dobrą okazją do tego, aby postraszyć Polaków i nawiązać do sytuacji a granicy polsko-białoruskiej, zapewniając, iż jest ona broniona „z całą determinacją właśnie po to, aby nielegalni imigranci nie zalali Polski”, zapominając o tym, że kilkaset tysięcy imigrantów nawet spoza Europy rząd wpuścił już dawno temu. Premier postraszył również Grupą Wagnera, która ma się czaić już przy granicy Polski. 

Mamy Grupę Wagnera na naszej granicy. Granica jest niestrzeżona - tak de facto było. Bez zapory żadnej, bez żadnych dodatkowych oddziałów wojskowych. Jednostki wojskowe wyprowadzone z Polski wschodniej. Brak zmodernizowanej armii. Tusk czeka na polecenia Berlina, co ma robić. I jak wtedy rzeczywistość by wyglądała? - pytał retorycznie co bardziej zdumionych uczestników pikniku. 

Piknik 800+ plus w Tychach ZDJĘCIA