Policjanci z Bierunia przekazali dary dla podopiecznych Przystani Ocalenie

i

Autor: KPP Bieruń

Bieruń

Piękny gest policjantów z Bierunia. Zorganizowali zbiórkę żywności dla podopiecznych Przystani Ocalenie

Tragiczny pożar Przystani Ocalenie w Ćwiklicach wstrząsnął lokalną społecznością. Ludzie dobrego serca wpłacili razem ponad 407 tys. zł na konto internetowej zrzutki, by wspomóc przytulisko dla zwierząt, które straciło cały zapas jedzenia na zimę. Pomogła także bieruńska policja, organizując spontaniczną zbiórkę żywności. Jej efekty przerosły najśmielsze oczekiwania.

W sobotę 11 listopada w Przystani Ocalenie w Ćwiklicach doszło do tragicznego pożaru. Ogień strawił całe zapasy jedzenia na zimę dla zwierząt. Spłonęły stosy siana i słomy, potrzebne do wykarmienia koni, kóz, baranów i osłów.

Niedługo później okazało się, że pożar to sprawka 23-letniego podpalacza. Mężczyzna został już zatrzymany i za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Ogromny pożar w Przystani Ocalenie w Ćwiklicach: 

Policjanci z Bierunia zorganizowali zbiórkę żywności dla podopiecznych Przystani Ocalenie

W międzyczasie w sieci powstała zbiórka pieniędzy na rzecz przytuliska. Dzień przed zakończeniem zrzutki organizatorom udało się uzbierać ponad 407 tys. zł, które zostaną przeznaczone na zakup jedzenia dla zwierząt oraz kamer monitoringu.

Właścicielom Przystani Ocalenie pomogli także policjanci z Bierunia. Zorganizowali spontaniczną zbiórkę żywności we współpracy z placówkami oświatowymi z powiatu bieruńsko-lędzińskiego. W ciągu zaledwie kilku dni udało się zebrać ogromne ilości jedzenia, które trafiły już do Ćwiklic.