Spotkanie mieszkańców Bańgowa ws. podwyżek cen ciepła

i

Autor: UM Siemianowice Śląskie (Piotr Pindur)

Siemianowice Śląskie

Parlamentarzyści obiecali pomoc mieszkańcom Bańgowa. Chodzi o horrendalne podwyżki cen ciepła

Mieszkańcy osiedla Bańgów w Siemianowicach Śląskich zaalarmowali władze miasta o horrendalnych podwyżkach cen ciepła. W zależności od metrażu mieszkania i liczby gospodarstw domowych, rachunki poszły w górę od kilkuset do nawet 2 tys. zł. Prezydent miasta zareagował i zorganizował spotkanie z przedstawicielami spółdzielni, spółki Tauron Ciepło i parlamentarzystami.

Zdaniem prezydenta Rafała Piecha, problem mieszkańców wynika z działań poprzedniego rządu, który nie uwzględnił poprawki Senatu "mającej zrównać wszystkich indywidualnych odbiorców ciepła przed wahaniem cen gazu na rynku". Dlatego oczekuje on, że przyszły rząd zajmie się sprawą priorytetowo.

W piątek 8 grudnia w Szkole Podstawowej nr 16 odbyło się spotkanie mieszkańców Bańgowa, przedstawicieli zarządu i rady nadzorczej Siemianowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej, spółki Tauron Ciepło i parlamentarzystów. Zaproszenie przyjęli posłowie Koalicji Obywatelskiej Ewa Kołodziej i Łukasz Ściebiorowski, poseł Roman Fritz z Konfederacji Korony Polskiej oraz Grzegorz Płaczek z Konfederacji Wolność i Niepodległość.

Zrobimy wszystko, aby jeszcze w tym roku parlament pochylił się nad kwestią zmian regulacji prawnych zmierzających do tego, by takie przypadki podwyżek cen energii jak na osiedlu Bańgów, również zostały objęte tarczami ochronnymi - deklarowali przedstawiciele polskiego parlamentu podczas spotkania.

Dyskusja momentami była gorąca, mieszkańcy Bańgowa spierali się z przedstawicielami spółdzielni oraz dostawcy ciepła. Uważają oni, że podwyżki są naliczane w niesprawiedliwy sposób. Zarząd spółdzielni razem z Tauronem Ciepło próbował wyjaśnił zebranym, jak rozliczane są ceny ciepła i podgrzewu wody.

Podjęto również temat zróżnicowania sytuacji mieszkańców budynków mieszkaniowych pozostających w zasobie spółdzielni mieszkaniowych oraz wspólnot, w kontekście drastycznych podwyżek cen energii cieplnej.

W przyszłym tygodniu ukonstytuuje się nowy rząd, zatem od początku jego prac będziemy w stałym kontakcie z obecnymi tutaj parlamentarzystami i będziemy wywierali presję, by obiecane zmiany legislacyjne nastąpiły w ciągu 2-3 tygodni, tak jak deklarowali obecni na spotkaniu parlamentarzyści - zapewnia Prezydent Rafał Piech.