Osiedle domów w Pyskowicach

i

Autor: FIT DRONE

Osiedle domów w Pyskowicach zaskakuje. Zdjęcie z drona mówi więcej niż tysiąc słów

Jedno zdjęcie z drona znaczy więcej niż tysiąc słów. Wykonał je operator FIT DRONE, czym wzbudził ogromne emocje internautów. Przedstawia nowy kompleks domów w zabudowie szeregowej i bliźniaczej w Pyskowicach.

W Pyskowicach rośnie ogromne osiedle domów w zabudowie szeregowej i bliźniaczej. Jedno zdjęcie, jakie zrobił operator drona FIT DRONE wystarczyło, aby momentalnie pojawiły się setki komentarzy. Emocje są ogromne, bo internauci podzielili się po równo na tych, którzy właśnie tak widzą przyszłość budownictwa mieszkaniowego w Polsce i na tych, którzy są temu przeciwni.

Na zdjęciu wyraźnie widać, że szereg domów ciągnie się aż po horyzont. Deweloper rozpoczął właśnie drugi etap swojej inwestycji i zachwala, że to nowoczesna i najbardziej prestiżowa inwestycja na terenie Pyskowic. Umowy podpisało już ponad 200 rodzin.

Osiedle domów w Pyskowicach

i

Autor: FIT DRONE

Wśród internautów nie brak takich, którzy twierdzą, że osiedle wygląda jak obóz. Nie podoba im się równa rzędowa zabudowa. Twierdzą, że takie założenie urbanistyczne jest zaprzeczeniem idei budowania wspólnoty mieszkaniowej. Najwięcej kontrowersji wzbudzają jednak niemal identyczne domy, budowane według tego samego projektu.

- Koszmar. Patodeweloperka. To powinno być karane z urzędu - pisze jeden z internautów,

- Społeczna pustynia, a gdzie jakieś centrum, park czy miejsce spotkań, gdzie dom kultury, knajpa, przedszkole, cokolwiek? - dodaje inny.

- Mieszkam niedaleko, przerażające. Czasami przejażdzam obok na rowerze. Zero intymności. Uwierzcie, że nic tam "ślicznego" nie widać... - twierdzi jeszcze inny internauta.

Osiedle w Pyskowicach 

Zobacz więcej zdjęć

Są jednak i tacy internauci, którzy co prawda nie zachwycają się powielaną architekturą, ale zauważają, że w Europie takie osiedla to norma i deweloper tylko odpowiada na społeczne zapotrzebowanie.

- Skoro są chętni, żeby coś takiego budować i są chętni, żeby coś takiego dobrowolnie od nich kupować, to z jakiej racji ktoś miałby tu być karany? Nikt tu nikogo siłą nie wciska - mówi jeden z internautów.

- Mnie się podoba. Nie rozumiem tego hejtu. Lepiej mieszkać w bloku galeriowcu, co? Tu każdy ma ogródek, o którym wiekszośc może tylko pomarzyć - dodaje internautka.

Deweloper właśnie ogłasza otwarcie drugiego etapu budowy osiedla w Pyskowicach. 

Domy zostały zaprojektowane i wykonane z dopracowaniem najdrobniejszych szczegółów. Spójność, elegancja, klasyka i minimalizm – to najlepsze cechy Osiedla Pyskowice - informuje.

Wszystkie domy oddawane są w standardzie deweloperskim podwyższonym, tj. m.in.: wykonane instalacje (elektryczna, wod-kan, gazowa, C.O.), tynki, wylewki, ogrodzenie.

Do wyboru będą metraże ok. 80 mkw., 105 mkw. i 120 mkw.