Najjjka

i

Autor: Kolaż Tomasz Stankiewicz

Rybnik

OMZRiK: "Teraz Najjjka już nie ma parasola ochronnego". 24-latka żali się, że nie może przez nich znaleźć pracy

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zapowiedział, że złoży do prokuratury kolejne zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez Najjjkę. "To koniec bezkarności katocelebrytki" - zapowiada Konrad Dulkowski, prezes organizacji.

Najjjka to katocelebrytka z Rybnika, o której zrobiło się głośno, gdy skomentowała rosyjską inwazję na Ukrainę. Mówiła m.in. że "wojna oczyszcza" i zadeklarowała, że nie przyjęłaby do swojego domu żadnego uchodźcy z obawy, że "to będzie to działać to w ten sposób, że my ich przyjmiemy, że oni się tutaj zalęgną i że oni później zrobią coś nam".

OMZRiK już raz złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa mowy nienawiści przez 24-latkę. W kwietniu tego roku do Sądu Rejonowego w Rybniku wpłynął akt w tej sprawie. Sąd wyrokiem nakazowym (bez procesu) skazał ją oraz jej matkę na 5 miesięcy ograniczenia wolności w postaci prac społecznych.

Niedługo później Najjjka wrzuciła do sieci filmik, w którym stwierdziła, że została skazana za cytowanie Pisma Świętego. Odwołała się także od wyroku. W pomoc katolickiej influencerce włączył się Dariusz Matecki, bliski współpracownik Zbigniewa Ziobry oraz kilku polityków Konfederacji. 27 lipca miał się rozpocząć proces, ale tak się nie stało, bowiem Prokuratura Okręgowa w Gliwicach wycofała akt oskarżenia wobec 24-latki.

OMZRiK chce doprowadzić Najjjkę przed oblicze sądu 

Jednak Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych nie zamierza odpuścić i zamierza wrócić do wcześniejszych spraw Najjjki m.in. publicznego szczucia na Ukraińców. Organizacja chce też, by prokuratura przyjrzała się komentarzowi Najjjki na temat zachowania Grzegorza Brauna. Chodzi o ostatni incydent w Sejmie, gdy poseł Konfederacji zgasił gaśnicą chanukiję w czasie żydowskiego święta Chanuka.

Grzegorz Braun w Sejmie ugasił gaśnicą menorę. Czyli coś, co dzisiaj poruszyło moje serce. Grzegorz Braun jasno powiedział, że zrobił to po to, żeby podkreślić, że Polska jest krajem katolików. Jest naszym krajem, a nie jakieś innego wyznania. Dodatkowo zaznaczył, że Sejm nie jest miejscem kultu jakichkolwiek innych religii - mówi Najjjka. - Jako katoliczka jestem z dumna z pana Brauna, że stanął w obronie nas, katolików, czyli mieszkańców Polski, obywateli Polski - mówi Najjjka w nagraniu, które opublikowała na swoim profilu na TikToku.

OMZRiK twierdzi, że 24-latka dopuściła się pochwalania przestępstwa, co samo w sobie stanowi przestępstwo. "Kto publicznie pochwala czyn zabroniony, naraża się na odpowiedzialność karną" - mówi Konrad Dulkowski, prezes organizacji.  

Najjjka żali się, że nie może znaleźć pracy przez oskarżenia Ośrodka

Tymczasem Najjjka w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" zaprzecza, jakoby pochwalała w Internecie czyn posła Brauna. Stwierdziła też, że OMZRiK fałszywie ją oskarża, przez co nie może znaleźć pracy.

"OMZRiK nie jest sądem, który wskazuje winnych. Kolejny raz OMZRiK mnie fałszywie oskarża. Sama wytoczyłam im sprawę względem uporczywego nękania mnie i zniesławienia, przez co nie mogę znaleźć pracy. Sprawa jest w toku w Sądzie Rejonowym w Rybniku" - mówi Najjjka, cytowana przez "Gazetę Wyborczą".