Niepełnosprawna na wózku ugrzęzła w śniegu na przystanku. Radny chwycił za łopatę i pomógł

i

Autor: Pixabay/zdj. ilustracyjne, X/Damian Żurawski

Sosnowiec

Niepełnosprawna na wózku ugrzęzła w śniegu na przystanku. Radny chwycił za łopatę i pomógł

Zima zaskoczyła drogowców. To hasło znamy doskonale. Zdarzają się przecież miejsca, przez które ciężko przejść, jeśli spadnie sporo śniegu. Z takim problem musiała mierzyć się kobieta ze swoją córką poruszającą się na wózku inwalidzkim w Sosnowcu. Wtedy do akcji wkroczył radny Damian Żurawski.

Niepełnosprawna dziewczyna na wózku ugrzęzła w śniegu w Sosnowcu

W ostatnich dniach w naszym województwie niewątpliwie spadło sporo śniegu. Drogowcy uwijają się, żeby zarówno na chodnikach, jak i jezdniach, on nie zalegał. Nie zawsze się to jednak udaje.  

Kłopot miała ostatnio pewna kobieta, która wraz ze swoją córką, poruszająca się na wózku inwalidzkim, wracała od lekarza w Sosnowcu. Ciężko było bowiem pokonać drogę obok nieodśnieżonego przystanku autobusowego na Zagórzu. O tej sprawie, w mediach społecznościowych, poinformował radny Damian Żurawski, który dowiedział się o tym od jednego z mieszkańców miasta. 

Gdy zobaczyłem zdjęcie, ogarnęło mnie uczucie głębokiego ubolewania – przystanek po prostu został przeoczony przez pracowników MZUK. Przystanki są zawsze w pierwszej kolejności odśnieżane, ten po prostu przez przypadek został pominięty. Pracownicy mają naprawdę ogrom pracy i robią wszystko, żeby utrzymać miasto w dobrej kondycji, szczególnie w trudnych warunkach pogodowych – napisał radny w serwisie X (dawniej Twitter), któremu udało się skontaktować z mamą dziewczynki poruszającej się na wózku. 

Wziąłem łopatę i ruszyłem na miejsce, jednocześnie dzwoniąc do dyrektora MZUK, który zawsze odbiera telefon o każdej godzinie. Po chwili usuwania śniegu, dołączyli do mnie pracownicy MZUK, i wspólnymi siłami udało nam się całkowicie oczyścić przystanek – dodał Damian Żurawski. 

Reakcja była więc szybka i udało się pomóc kobietom.