Na drogach

Nielegalne odpady z Niemiec znowu jadą do Polski. Ciężarówka pełna

Ciężarówka jadąca z Niemiec do Polski autostradą A4 miała być wypełniona po brzegi aluminium. Gdy została zatrzymana, okazało się, że zamiast cennego ładunku wiezie nielegalne odpady szkodliwe dla środowiska.

Ciężarówka jadąca autostradą A4 przez Mysłowice miała przewozić aluminium. Po bliższej kontroli okazało się, że kierowca przewozi nielegalne odpady!

Na drodze A4 w Mysłowicach funkcjonariusze ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego wykonywali rutynową kontrolę drogową. W jednej z zatrzymanych ciężarówek na polskich numerach rejestracyjnych mundurowi ujawnili nielegalny transport odpadów, które nie zostały odpowiednio zgłoszone w SENT. To system teleinformatyczny służący do nadzoru przewozu towarów wrażliwych, takich jak paliwa, alkohole czy chemikalia.

Jakie nielegalne ładunki przewoził kierowca ciężarówki?

Kontroli podlegał m.in. ładunek oraz dokumenty przewozowe. Mundurowi ujawnili, że dane dotyczące towaru nie były zgodne ze stanem faktycznym. Ładunek opisano jako jednolity, na który miały składać się metale niezależne w postaci elementów z aluminium. W rzeczywistości były to odpady zmieszane, przypominające metal, gumę oraz plastik.

Zobacz zdjęcia

Kierowca nie posiadał dokumentu wymaganego do przewozu posiadanych odpadów, jak również podmiot wysyłający nie uzyskał zezwolenia Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska na ich przywóz do Polski.  

Funkcjonariusze wezwali na miejsce inspektora z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z Katowic. W wyniku oględzin oraz wstępnych badań przedstawiciel WIOŚ potwierdził przypuszczenia funkcjonariuszy ze ŚUCS, że odpady zostały błędnie zaklasyfikowane, a ich przewóz jest nielegalny. 

Trudny eko-quiz. Wiesz, jak segregować śmieci?

Pytanie 1 z 10
Karton po mleku wyrzucimy do jakiego pojemnika?