lekcja w szkole

i

Autor: Getty images Obowiązkowa etyka i religia. Zmiany wchodzą w życie już wkrótce

Nauczycielka z Chorzowa ma dość oglądania "waginsów i wystających rowów"

2023-03-01 8:04

Rozgorzała gorąca dyskusja dotycząca ubioru uczniów szkołach. Nauczycielka z Chorzowa postanowiła zabrać głos. Wprost stwierdziła, że widok dzieci w legginsach i dresach jest "obleśny". Wypowiedziała się w ostry sposób i momentalnie spowodowała lawinę komentarzy.

O sprawie napisała "Gazeta Wyborcza". Kilka dni temu na facebookowej stronie "NIE dla chaosu w szkole" rozpętała się burzliwa dyskusja dotycząca dress code'u w szkołach. W poście podlinkowano artykuł, który opisywał przypadek pewnej szkoły w Kaliszu. Tamtejsza dyrekcja zakazała dzieciom noszenia noszenia dresów i legginsów.

Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy, a internauci podzielili się na dwa obozy. Jedni szkolny dress code krytykowali, a inni - pochwalali. W tej drugiej grupie znalazła się pewna nauczycielka ze Śląska.

"Jako nauczyciel mam disc oglądania waginsów, gołych brzuchów, ledwo przykrytych piersi, wystających rowów czy fiutkow w zascuanych dresach. Wolność wolnością ale w granicach przyzwoitości i szacunku dla pozostałych. Ciekawe czy jakby grono tak się ubierało niezależnie od wieku i kg czy też tak byście go bronili" - napisała kobieta (pisownia oryginalna).

Kobieta uczy dzieci w podstawówce z oddziałami specjalnymi w Chorzowie 

Jej wypowiedź wzbudziła szerokie oburzenie internautów. Komentujący nie mogli uwierzyć, że kobieta jest nauczycielką. Nie spodobał im się również wulgarny ton jej wypowiedzi.

Tyczasem kobieta brnęła dalej. Stwierdziła, że widok odkrytych i wystających części ciała dzieci jest "obleśny". Swoich oponentów wyzywała od "prymitywów" i wysyłała "do Tworka".

Szybko na jaw wyszło, że kobieta uczy w Szkole Podstawowej nr 14 w Chorzowie. Czyli w miejscu, gdzie uczą się dzieci w wieku od 7 do 13 lat. Co więcej, chorzowska podstawówka, w której uczy kobieta, prowadzi oddziały dla dzieci ze spektrum autyzmu.

Dyrektorka SP 14 w Chorzowie w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" zadeklarowała, że podejmie stosowne działania w tej sprawie. Tymczasem wypowiedzi nauczycielki zniknęły z Facebooka. 

Czego naprawdę potrzebują nasze dzieci? Czy dajemy im wszystko... oprócz miłości?

Posłuchaj rozmowy o ratowaniu więzi rodzica z dzieckiem!

Listen on Spreaker.