Najjjka zaatakowała katolików

i

Autor: Najjjka (instagram)/archiwum serwisu

Wiara

Najjjka zaatakowała katolików: "W jakiego Boga wy wierzycie?"

Natalia Ruś, znana w Internecie jako Najjjka, lubi poruszać kontrowersyjne tematy. Krytykowała już współżycie w ciąży, rozwody i Halloween. Teraz na jej celowniku znaleźli się... katolicy. A konkretnie - ci katolicy, którzy się z nią nie zgadzają.

Najjjka (Natalia Ruś) to katocelebrytka z Rybnika, która szeroko udziela się w mediach społecznościowych. Prowadzi konto na Instagramie i TikToku, posiada również kanał na YouTube. Najczęściej nagrywa vlogi, czyli krótkie filmiki na temat tego, jak spędziła dzień. Jednak największą "sławę" przynoszą jej kontrowersyjne wypowiedzi dotyczące wiary katolickiej.

O Najjjce zrobiło się głośno, gdy powiedziała, że współżycie w ciąży jest grzechem - na co zareagowali duchowni, zarzucając jej mówienie nieprawdy. Ostatnio skrytykowała Halloween mówiąc, że to "czczenie śmierci". Zadeklarowała też, że nigdy nie weźmie rozwodu, bo wtedy nie mogłaby "przyjmować Pana Jezusa". Teraz na jej celowniku znaleźli się... katolicy.

Najjjka pyta swoich krytyków: w jakiego Boga wy wierzycie? 

Natalia nagrała story na Instagramie, na którym głośno zastanawiała się, dlaczego inni katolicy się z nią nie zgadzają.

Bardzo często spotykam się z opiniami, ludźmi, księżmi, którzy mówią tak: no ja słyszałem, co Najjjka wygaduje w mediach na temat Boga, na temat czystości, przykazań, masturbacji, aborcji. Ja powiem tak: jestem katolikiem i się z nią całkowicie nie zgadzam. Najjjka gada głupoty. I teraz moje pytanie właśnie do takich osób. W jakiego wy Boga wierzycie? - zapytała zaczepnie na Instagramie.

Najjjka zaznaczyła, że rozumie osoby innej wiary, które mają odmienne zdanie. Ale nie potrafi pojąć krytyki ze strony katolików, bo przecież ona zawsze inspiruje się Pismem Świętym i Przykazaniami Bożymi.

Jeśli ktoś mówi - gdy ja opowiadam czystości i o tym, co jest grzechem - że się z tym nie zgadza, to tak naprawdę bluźni nie mi, tylko Panu Bogu - powiedziała Najjjka.

Zaczęła też rozmyślać nad tym, od kiedy ludzie mają prawo decydować o tym, co jest dobre, a co złe. Stwierdziła, że jej krytycy-katolicy żyją w zgodzie ze swoim sumieniem, a nie z wiarą katolicką. I dlatego wszystkie osoby, które się nie zgadzają z jej podejściem do życia, popełniają grzech przeciwko Duchowi Świętemu.