Młoda suczka zamknięta sama w mieszkaniu na ponad tydzień. Bez jedzenia i picia

i

Autor: OTOZ Animals Inspektorat Bielsko-Biała

Bielsko-Biała

Młoda suczka zamknięta sama w mieszkaniu bez jedzenia i wody. Przerażona, chowała się pod łóżkiem

Stres i przerażenie, jakie musiała przeżywać młoda suczka, pozostawiona na pastwę losu przez właścicieli, jest nie do pojęcia. Psiak był przez ponad tydzień zamknięty sam w domu bez jedzenia i wody. Bez przerwy rozpaczliwie wył i szczekał, aż w końcu zaniepokojeni sąsiedzi wezwali inspektorów OTOZ Animals w Bielsku-Białej na interwencję.

W sobotę 15 lipca do inspektorów OTOZ Animals w Bielsku-Białej wpłynęło zgłoszenie z prośbą o interwencję. Świadków zaalarmowało głośne szczekanie psa, dochodzące zza drzwi jednego z mieszkań w rejonie placu Marcina Lutra. Pies miał być zamknięty sam od 9 dni - możliwe, że bez wody i jedzenia. Jego opiekunowie zostawili go samego na pastwę losu.

Inspektorzy poprosili o pomoc policjantów, a ci wezwali straż pożarną. Po kilkunastu minutach służbom udało się dostać do środka. Tam inspektorzy znaleźli przerażoną młodą suczkę, która schowała się pod łóżkiem. Wszędzie dookoła leżały psie odchody - na łóżku, na podłodze, na kocu. Miska z wodą była pusta, nigdzie nie było widać żadnego jedzenia.

Dopiero po chwili psiak zaufał ratownikom i wyszedł z kryjówki. Inspektorzy wyprowadzili suczkę na zewnątrz. Spragniona, rzuciła się na miskę z wodą, którą przyniosła jedna z sąsiadek. Psina została zabrana i trafiła do miejskiego schroniska dla zwierząt. Z kolei policja zajęła się odszukaniem właścicieli mieszkania. Jak zapowiada rzeczniczka bielskiej policji, w sprawie będą prowadzone czynności w kierunku ustawy o ochronie zwierząt. 

Wiadomości ze Śląska

i

Autor: Archiwum Eski Link: https://www.eska.pl/slaskie/