Bagaż

i

Autor: Unsplash.com

Żart na lotnisku

Mieszkanka Sosnowca zażartowała na lotnisku, że ma granat. Nie poleciała na upragnione wakacje

Na lotnisku Katowice Airport w Pyrzowicach 66-letnia sosnowiczanka oświadczyła, że ma w bagażu granat. Funkcjonariusze nie byli w nastroju do żartów i przeszukali jej bagaże. Dostała mandat, a kapitan statku powietrznego odmówił jej wstępu na pokład.

W poniedizałek 12 czerwca 2023 r. na katowickim lotnisku, w trakcie odprawy biletowo–bagażowej, podróżująca do Tirany w Albanii 66-letnia mieszkanka Sosnowca oświadczyła, że w bagażu rejestrowanym ma granat.

Jak się okazało był to kolejny nietrafiony żart, który mundurowi potraktowali bardzo poważnie. Na miejsce udali się funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych, którzy niedoszłą pasażerkę wylegitymowali oraz sprawdzili jej bagaże.

Na szczęście sytuacja nie spowodowała zagrożenia i nie doprowadziła do opóźnień połączeń lotniczych

Kobieta swoim zachowaniem popełniła wykroczenie z art. 210 ust. 1 pkt 5a Ustawy Prawo Lotnicze, dostałą mandat w wysokości 500 zł. Oprócz tego kapitan statku powietrznego odmówił podróżnej wstępu na pokład samolotu.

Straż Graniczna traktuje bardzo poważnie wszelkiego rodzaju zgłoszenia o podłożeniu bomby, jak również żarty dotyczące rzekomego posiadania przez podróżnych w bagażu materiałów wybuchowych, które są następnie skrupulatnie weryfikowane. Konsekwencją nieprzemyślanych działań może być nałożenie na osobę mandatu karnego, utrata biletu lotniczego, zatrzymanie, jak również zarzuty prokuratorskie. Przebywając na terenie portu lotniczego, należy zachować rozwagę oraz wykonywać polecenia służb i pracowników obsługi, ponieważ naruszenie tych zasad będzie skutkowało karą finansową – informują funkcjonariusze.

Listen on Spreaker.