Krzysztof R. zamordował Aleksandrę i Oliwię z Częstochowy. Wiadomo, co zrobił 14-latce

i

Autor: Archiwum Krzysztof R. zamordował Aleksandrę i Oliwię z Częstochowy. Wiadomo, co zrobił 14-latce

Krzysztof R. zamordował Aleksandrę i Oliwię z Częstochowy. Wiadomo, co zrobił 15-latce

2023-04-13 11:16

Jest akt oskarżenia w sprawie zabójstwa 15-letniej Oliwii W. i jej matki, 45-letniej Aleksandry W. z Częstochowy. Kobiety zaginęły 10 lutego 2022 roku. Zostały zamordowane przez Krzysztofa R. Prokuratura podała, jakie zarzuty zostaną mu postawione.

Krzysztof R. z zimną krwią zamordował Aleksandrę i jej córkę

A45-letnia Aleksandra oraz jej 15-letnia córka Oliwia z Częstochowy zaginęły w tajemniczych okolicznościach 10 lutego 2022. Oliwia, jeszcze przed zaginięciem, zadzwoniła do babci z informacją, że nie może odnaleźć matki. Dzień później kobieta zawiadomiła policję, że nie ma kontaktu z córką ani z wnuczką. 

- Kobieta zeznała, że Aleksandra W. przyjaźniła się Krzysztofem R., który posiadał ogródek działkowy naprzeciwko działki córki. Według świadka około roku przed zaginięciem Aleksandra W. zerwała wszelkie kontakty z Krzysztofem R. - informuje Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

To zeznanie sprawiło, że Krzysztof R. szybko znalazł się na celowniku śledczych. Zebrane w trakcie śledztwa dowody były na tyle mocne, że 53-latek został zatrzymany już trzy dni później - 13 lutego 2022 roku. 

- W wyniku oględzin zawartości jego telefonów ujawniono pliki graficzne, na których znajdował się m.in. wizerunek rozebranej Oliwii W. Natomiast w trakcie przeszukania mieszkania Aleksandry W. ujawniono w pokoju Oliwii W. ukrytą kamerę, zamontowaną w telewizorze - dodaje Ozimek.

Mężczyzna skasował nagrania ze swojej działki, co sugerowało, że ma coś do ukrycia. Śledczy skupili się na szukaniu ciał. Wszystko wskazywało bowiem na to, że Krzysztof R. zabił swoje ofiary. 

Analiza monitoringu pomogła znaleźć ciała kobiet

 Analizowano przede wszystkim monitoring, by móc sprawdzić, gdzie poruszał się podejrzany. Kamera zarejestrowała m.in., jak mężczyzna przenosi ciała swoich ofiar z citroena do forda należącego do 45-latki. Zwłoki Oli i Oliwii były ukryte w czarnych workach. R. miał też sprzęt ogrodniczy. Wiadomo, że 53-latek jechał autem zamordowanej krajową "jedynką" w kierunku Katowic. Dotarł do wsi Romanów.

- 21 lutego 2022 roku w kompleksie leśnym w Romanowie ujawniono zwłoki dwóch kobiet i truchło psa rasy shih tzu. W wyniku badań genetycznych potwierdzono, że były to zwłoki Aleksandry W. i Oliwii W. Na podstawie przeprowadzonych sekcji zwłok ustalono, że przyczyną zgonu obydwu kobiet było gwałtowne uduszenie - przypomina Tomasz Ozimek.

Badania chemiczne wykazały, że w citroenie należącym do 53-latka i fordzie znaleziono ślady w postaci drobnych nitek.

Śledczy ustalili, że 10 lutego między godziną 12.30-14.30 Krzysztof R. zamordował Aleksandrę W. Potem odprowadził jej samochód pod blok, w którym mieszkała. Spotkał spacerującą z psem Oliwię. Zaprosił ją do auta i odjechał w nieustalone miejsce, gdzie pozbawił ją życia. Ciała kobiet ukrył w Romanowie.

Długa lista zarzutów dla zabójcy Aleksandry i Oliwii

Krzysztof R. miał wedle śledczych dokonać zabójstwa Aleksandry W. i Oliwii W. Miał także utrwalać wizerunek nagiej 15-latki przy użyciu ukrytej kamery. Podszywał się również pod Oliwię i wysyłał obraźliwe treści do jej znajomych na portalach społecznościowych. Zamordował także psa Fado rasy shih tzu, który należał do ofiar. Jak wynika z oskarżenia, miał się również dopuścić innych czynności seksualnych wobec 15-letniej Oliwii. Prokuratura zarzuca mu również tworzenie fałszywych dowodów celem skierowania postępowania karnego i dyscyplinarnego przeciwko Aleksandrze W.  

- Przesłuchany przez prokuratora Krzysztof R. nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw. W złożonych wyjaśnieniach stwierdził jedynie, że ukrytą kamerę zainstalował w pokoju Oliwii W. na prośbę jej matki - informuje Ozimek.

Krzysztof R. przebywa w areszcie. Biegli orzekli, że w momencie popełnienia zbrodni był poczytalny. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od 8 do 15 lat, kara 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotnie pozbawianie wolności.