Krzysztof Drabik z Bytomia, żonglując wszedł na Kilimandżaro

i

Autor: UM Bytom

Akcja charytatywna

Krzysztof Drabik z Bytomia, żonglując butelkami wszedł na Kilimandżaro, by pomóc niepełnosprawnym dzieciom w Afryce

2023-07-17 0:12

Krzysztof Drabik wszedł - żonglując butelkami - na najwyższy szczyt Afryki, Kilimandżaro (5895 m n.p.m.). Bytomianin zbiera fundusze na rozpoczęcie budowy w Kenii centrum rehabilitacji dla dzieci z niepełnosprawnościami.

Krzysztof Drabik na dachu Afryki. Wchodził... żonglując butelkami

Udało się! Krzysztof Drabik wszedł na najwyższy szczyt Afryki, Kilimandżaro (5895 m n.p.m.), żonglując butelkami. A cały ten trud poświęcony był wsparciu budowy w Kenii centrum rehabilitacji dla dzieci z niepełnosprawnościami, na które bytomianin zbiera fundusze. 

- Udało się do samego szczytu wykonać to, co założyłem. Jestem potwornie zmęczony, ale niesamowicie szczęśliwy, że wszyscy są już bezpiecznie na dole. To była najtrudniejsza noc w moim życiu, ale walczyłem dzielnie, bo wiedziałem jak bardzo Bytom trzyma kciuki za powodzenie tej szczególnej akcji charytatywnej - powiedział Krzysztof Drabik po wejściu na szczyt. 

Przypomnijmy, że bytomianin rozpoczął wejście w poniedziałek 10 lipca. W ciągu pięciu dni dotarł na wierzchołek.

- Na Kilimandżaro w pięć dni. Jeśli uda nam się zebrać 589 tys. 500 zł, czyli dokładnie tyle, ile mierzy Kilimandżaro, jeszcze w tym roku rozpoczniemy budowę ośrodka. To mój cel, który chcę osiągnąć - mówił przed wyprawą Krzysztof Drabik.

Wcześniej bytomianin przeszedł 500 km brzegiem Bałtyku, przebiegł charytatywnie 74 km w Kenii 

To nie pierwsza taka wyprawa Krzysztofa. Kilka lat temu przeszedł 500 km linią brzegową Bałtyku, jednocześnie żonglując butelkami. Zbierał pieniądze na pomoc dzieciom, które uległy wypadkom w wodzie. W 2019 roku przebiegł w charytatywnym biegu w Kenii 74 km - także żonglując. Wtedy po raz pierwszy zebrał pieniądze na rzecz kenijskiej Fundacji Help Furaha zaangażowanej w pomoc afrykańskim dzieciom z porażeniem mózgowym, autyzmem i zespołem Downa.

Fundacja Help Furaha założona przez Marka Krakusa działa już od 25 lat. Krakus wraz z małżonką Jacqueline i wolontariuszami, prowadzi w kenijskim Meru Centrum Opieki Dziennej nad dziećmi z mózgowym porażeniem dziecięcym, autyzmem i zespołem Downa. Ośrodek utrzymuje się z datków dobroczyńców. Powstał pomysł budowy nowoczesnej placówki, w której dzieci z niepełnosprawnościami i ich rodziny znajdą specjalistyczną pomoc.

Więcej o szczegółach akcji można znaleźć na portalu zrzutka.pl. Zbiórka cały czas trwa:

Zbiórka funduszy na budowę ośrodka rehabilitacyjnego fundacji Help Furaha

Wiadomości ze Śląska

i

Autor: Archiwum Eski Link: https://www.eska.pl/slaskie/