Tychy: To matka miała pociąć swoje malutkie dziecko. Lekarze walczą o życie malucha!

i

Autor: Lowdown/WIKIPEDIA Tychy: To matka miała pociąć swoje malutkie dziecko. Lekarze walczą o życie malucha!

Katowice: Są zarzuty dla kobiety, która kilkukrotnie raniła w szyję 1,5 rocznego syna!

2020-08-01 18:14

Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszała 40-latka, która kilkukrotnie raniła swojego półtorarocznego syna w szyję. Chłopiec przeżył dzięki szybkiej interwencji lekarzy i operacji. Obecnie przebywa w śpiączce farmakologicznej w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Więcej na slask.eska.pl

Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Katowicach, kobieta przyznała się do winy. - Nie potrafiła wyjaśnić śledczym racjonalnych powodów swoich czynów. Złożyła obszerne wyjaśnienia - poinformowała Marta Zawada-Dybek z prokuratury okręgowej w Katowicach.

Prokuratura złożyła też wniosek do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania. - Powodem jest zagrożenie surową karą i uzasadniona obawa matactwa – dodaje Zawada-Dybek.

W tej sprawie powołani zostaną biegli psychiatrzy. Konieczna jest ich opinia co do stanu poczytalności podejrzanej. Kobiecie może grozić nawet dożywocie.

Przypomnijmy, w piątek (31.07) w godzinach wieczornych półtoraroczne dziecko z poważną raną szyi trafiło do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.

- Stan dziecka był ciężki, miało dwie duże rany szyi i około 7, 8 mniejszych. Było we wstrząsie z powodu utraty krwi. Chłopczyk w ciągu 10 minut trafił na blok operacyjny, gdzie czekał na niego interdyscyplinarny zespół złożony z chirurgów dziecięcych, kardiochirurga i laryngologa. Ta operacja uratowała chłopcu życie – poinformował dr Andrzej Bulandra koordynator Centrum Urazowego dla Dzieci w GCZD.

Stan chłopca jest stabilny. Według opinii lekarzy dziecko będzie wybudzane ze śpiączki farmakologicznej za kilka dni.

Grupa ZPR Media sprzeciwia się głoszeniu opinii noszących znamiona mowy nienawiści przepełnionych pogardą czy agresją. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, powiadom nas o tym, klikając zgłoś. Więcej w REGULAMINIE