Niepełnosprawny

i

Autor: https://unsplash.com/s/photos/disabled?fbclid=IwAR1mOgixGpqoeR3RT_kXHAiEMGNdKi6KHez2yisffju2Tw3Y0UD5Eb2e850

Katowice

Hospicjum alarmuje: będziemy płacić ponad 30 tys. zł za parkowanie. Urząd: obserwujemy sytuację

Dotychczas samochody hospicyjne były zwolnione z opłat za parkowanie. Teraz też są, ale kierowcy mogą parkować tylko na miejscach dla niepełnosprawnych. Hospicjum podnosi, że miejsc jest mało, często są zajęte, a ze względu na interwencyjny charakter pracy nie zawsze jest czas, by szukać czegoś wolnego w okolicy. Co oznacza, że pracownicy będą musieli płacić za bilety, co w skali roku wyniesie kilkanaście - a w najgorszym przypadku - kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Nowa polityka parkingowa Katowic. Hospicjum obawia się wysokich opłat

1 grudnia w Katowicach zaczęła obowiązywać nowa polityka parkingowa. Strefa płatnego parkowania znacznie się powiększyła, a ceny biletów wzrosły. Jak tłumaczy miasto, wprowadzone rozwiązania mają na celu ograniczenie napływu pojazdów spoza Katowic do Śródmieścia, co wpłynie pozytywnie na jakość życia mieszkańców. 

Nie wszyscy jednak podzielają entuzjazm urzędników. Hospicjum św. Franciszka w Katowicach alarmuje, że ze względu na nową politykę parkingową pracownicy będą zmuszeni do uiszczania opłat. A to w skali rocznej oznacza dodatkowe koszty rzędu kilku lub nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Jesteśmy hospicjum domowym, co oznacza, że opiekujemy się chorymi, którzy mieszkają w swoich domach. Obecnie pod naszą opieką znajduje się 220 chorych, zdecydowana większość mieszka w Katowicach, duża część na obszarze strefy płatnego parkowania. Dotychczas nasze zespoły mogły jeździć z kartą dla osób niepełnosprawnych i parkować na dowolnych miejscach postojowych. Od momentu, kiedy zaczęły obowiązywać nowe zasady dotyczące parkowania, ze wspomnianą kartą możemy parkować wyłącznie na miejscach dla osób niepełnosprawnych. Niestety takich miejsc jest mało, często są zajęte, a nasza praca ma charakter interwencyjny i nie zawsze mamy czas, by szukać czegoś wolnego w okolicy - tłumaczy Dorota Józef, przedstawiciel zarządu Hospicjum św. Franciszka w Katowicach.

Dlatego pracownikom pozostaje kupowanie jednorazowych biletów w biletomatach lub wykupienie Parkingowej Karty Przedsiębiorcy.

Hospicjum posiada cztery oznakowane samochody. Jeśli optymistycznie założymy, że codziennie każdy z kierowców zapłaci tylko za godzinę postoju w Strefie Płatnego Parkowania, roczny koszt wyniesie 5 840 zł. 

Z kolei abonament dla przedsiębiorców kosztuje 700 zł miesięcznie i przysługuje tylko na jeden samochód. To w skali roku daje koszt 8 400 zł. A gdyby jakimś cudem hospicjum mogło zarejestrować w ramach PKP cztery samochody, roczny koszt wyniósłby 33 600 zł. 

Złożyliśmy odpowiednie pisma do prezydenta Katowic i przewodniczącego rady miasta. Z interpelacją w w naszej sprawie wystąpił również radny Dawid Kamiński. Niestety, odpowiedź była taka, że nie ma możliwości, by zmienić uchwałę i prezydent nie ma na to wpływu - mówi Dorota Józef.

Hospicjum nie otrzyma zerowych stawek bez zmiany uchwały

Radny Dawid Kamiński w interpelacji zawnioskował, by zastosować zerowe stawki opłat dla oznakowanych samochodów hospicyjnych. Takie stawki przysługują m.in. straży miejskiej, służbom oczyszczania miasta, organom władzy publicznej, województwa śląskiego i miasta Katowice.

W odpowiedzi wiceprezydent Katowic Bogumił Sobula podkreślił, że przepisy uchwały "nie przyznają Prezydentowi Miasta Katowice uprawnienia do obejmowania ww. stawką innych podmiotów w drodze zarządzenia lub indywidualnych decyzji". Co mówiąc krótko oznacza, że przyznanie stawek zerowych dla hospicjum wymaga zmiany uchwały.

Szkoda, że nikt wcześniej nie zauważył tego problemu. Niestety, samo hospicjum odezwało się w tej sprawie już po uchwaleniu uchwały. Gdyby władze placówki odezwały się wcześniej, byłaby szansa na wprowadzenie zmian. Co nie zmienia faktu, że ich postulat jest jak najbardziej słuszny. Pracownicy hospicjum wykonują pracę ważną społecznie na terenie Katowic już od 36 lat. Wiem, że urząd pracuje nad rozwiązaniem tej sytuacji. Jedną z opcji jest zarejestrowanie pojazdów w ramach Parkingowej Karty Mieszkańca, gdzie opłaty są naprawdę symboliczne - mówi radny Dawid Kamiński.

Urząd miasta monitoruje sytuację Hospicjum św. Franciszka 

Zapytaliśmy o sytuację Hospicjum św. Franciszka Sandrę Hajduk, rzecznik prasową Urzędu Miasta Katowice.

Na wstępie Hajduk podkreśliła, że kierowcy posiadający kartę parkingową osoby niepełnosprawnej mogą parkować bezpłatnie "w Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania i Strefie Płatnego Parkowania wyłącznie na odpowiednio oznakowanych stanowiskach postojowych". Takich miejsc w całej SPP jest ok. 350. 

Jednocześnie rzecznik prasowa zaznaczyła, że w następnych tygodniach urzędnicy będą obserwować sytuację i "jeśli będą takie potrzeby - wprowadzać pewne korekty w zakresie funkcjonowania stref płatnego parkowania".