Dawid Kubacki opowiada o dramacie żony: Miała sparaliżowaną jedną stronę ciała

i

Autor: Archiwum/Facebook Dawid Kubacki Dawid Kubacki opowiada o dramacie żony: "Miała sparaliżowaną jedną stronę ciała"

Wzruszająca historia

Dawid Kubacki opowiada o dramacie żony: "Miała sparaliżowaną jedną stronę ciała"

Dawid Kubacki w programie "Wydarzenia" w Polsacie opowiedział o dramacie, jaki przeszła jego żona. W piątek 14 kwietnia Marta Kubacka opuściła Śląskie Centrum Zdrowia w Zabrzu, gdzie lekarze walczyli o jej zdrowie i życie.

Marta Kubacka wyszła ze szpitala. Miesiąc wcześniej trafiła tam w ciężkim stanie

To były najtrudniejsze chwile w życiu Dawida Kubackiego oraz jego żony Marty. Niecały miesiąc temu jego żona w ciężkim stanie trafiła do szpitala i walczyła o życie. Trafiła tam w drugiej połowie marca z bardzo poważnymi problemami kardiologicznymi, jeszcze w trakcie kończącego się sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich. Nasz skoczek od razu podjął decyzję o zakończeniu sezonu by cały czas być przy swojej żonie. 

W ubiegły piątek, 14 kwietnia razem obwieścili światu, że ich koszmar się skończył, a Marta została wypisana ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. O trudnych chwilach Dawid Kubacki opowiedział w "Wydarzeniach" na antenie Polsatu. Wyjście ze szpitala nazwał cudem. 

Marta Kubacka trafiła do szpitala z bardzo poważnymi problemami kardiologicznymi. Lekarze przez niespełna miesiąc wykonali bardzo dobrą pracę, a i sama Marta - jak się okazało, pokazała ogromną wolę walki i siłę. Kubacki opowiedział w programie, że przy wybudzaniu żony okazało się, że cała jedna strona ciała jest sparaliżowana. -  To, jaką pracę w tak krótkim czasie wykonali lekarze i rehabilitanci, że żona w tej chwili chodzi i może robić większość rzeczy, to też jest cud - przyznał w programie. 

Przed Martą Kubacką jeszcze wiele pracy, by odzyskać zdrowie

Lekarze, by uratować jej życie, musieli jej wszczepić defibrylator serca. Taki implant pozwala tak naprawdę normalnie korzystać z życia. Oczywiście są pewne rzeczy, których lekarze kategorycznie zabraniają. Obecnie żona Dawida Kubackiego nie może jeździć samochodem. Jak informuje utytułowany skoczek, to tylko tymczasowe, aż wszystko się nie zaleczy, a lekarze nie będą mieli żadnych przeciwwskazań. - Potrzebujemy trochę czasu oraz profesjonalnej rehabilitacji, żeby móc normalnie funkcjonować - dodał.

Co naturalne, skoki narciarskie zeszły na dalszy plan, bo teraz najważniejsze jest, aby Marta Kubacka wróciła do pełni sił. To nie oznacza, że Dawid Kubacki będzie przerywać bądź kończyć karierę. Jak przyznał, nie może się już doczekać, kiedy zaczną się przygotowania do nowego sezonu. 

Listen on Spreaker.