Coraz więcej młodych Polaków jest niewierzących. Druzgocące wyniki raportu Kościół w Polsce

i

Autor: Archiwum Coraz więcej młodych Polaków jest niewierzących. Druzgocące wyniki raportu "Kościół w Polsce"

Wiara

Coraz więcej młodych Polaków jest niewierzących. Druzgocące wyniki raportu "Kościół w Polsce"

Ktoś złośliwie może powiedzieć, że jest to efekt niedawnej seksafery w Dąbrowie Górniczej, ale problem w polskim kościele postępuje już od dłuższego czasu. W 2015 roku wśród młodych regularnie praktykowało 55 procent, a dziś jest to zaledwie 23 procent. Liczba niewierzących również znacznie wzrosła.

Coraz mniej wierzących wśród młodzieży. To przez "osobiste przekonania"

We wtorek Konferencja Episkopatu Polski w swojej siedzibie w Warszawie przedstawiła "Kościół w Polsce 2023". Został on przygotowany przez Katolicką Agencję Informacyjną oraz Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej. Prezentuje on działalność kościoła w Polsce w kilku sferach: duszpasterskiej, na polu ewangelizacji, w dziedzinie charytatywnej jak i społecznej. Znalazło się w nim również miejsce na przedstawienie religijności społeczeństwa oraz zmian, jakie w tej kwestii zachodziły na przestrzeni lat. I trzeba przyznać, że nie wszystkie dane mogą polski kościół napawać optymizmem. 

Socjolog prof. Mirosława Grabowska z Uniwersytetu Warszawskiego powiedziała, że w przypadku Kościoła katolickiego w Polsce mamy do czynienia "raczej ze zmianami, niż z procesem sekularyzacji, ponieważ jaki będzie zakres zmian i ich głębokość, tego jeszcze nie wiemy". Przyznała, że choć inne kraje uważają Polskę za bardzo religijną, to od co najmniej 5-8 lat widać szybką zmianę. Zmienił się poziom praktyk religijnych, niż poziom wiary. -  Widać to zwłaszcza wśród osób wysoko wykształconych oraz w dużych miastach. W Warszawie, Łodzi, Krakowie, Wrocławia, Poznaniu, a obecnie także w Gdańsku, jest więcej osób niepraktykujących w ogóle, niż praktykujących regularnie - powiedziała socjolog cytowana przez Interię. 

Według danych CBOS w 1992 roku praktykujących w dużych miastach było 52 procent, a obecnie jest 28 proc. Niepraktykujących w 1992 r. było 18 proc., a obecnie jest 40 proc. 

W raporcie wykazano m.in. jakie wartości są istotne dla młodych ludzi, uczniów szkół średnich. Wśród pięciu najważniejszych wartości wskazali:

  • miłość, wielkie uczucie (51,9 proc.),
  • zdobycie ludzkiego zaufania i przyjaciół (50,9 proc.),
  • szczęście rodzinne (46,3 proc.),
  • działanie i dążenie do wybranego celu (45,7 proc.),
  • znalezienie własnego miejsca w społeczeństwie,
  • poczucie, że jest się w nim przydatnym i potrzebnym (44,7 proc.)

Na wiarę jako element nadający sens życiu wskazało tylko 10 procent młodych respondentów. 

Młodzież odwraca się od kościoła? 

Młodzież została zapytana też o to, czego oczekuje od kościoła przede wszystkim. Wśród najczęstszych odpowiedzi znalazło się "doświadczenie Boga", "Wsparcie w sytuacjach kryzysowych" oraz "argumenty za prawdziwością wiary". 26 procent osób zadeklarowało natomiast, że niczego nie oczekuje od kościoła. 

W raporcie powołano się też na inne pytania, jakie były zadawane młodym osobom. Zostali zapytani m.in. o to, jakie działania ze strony kościoła mogłyby sprawić, że przyciągnąłby ludzi młodych. Wśród odpowiedzi znalazły się m.in.:

  • otwartość księży na rozmowy o ich poszukiwaniach i problemach - 35,6 proc.
  • potrzeba miejsca dla otwartych spotkań, dyskusji, odpoczynku, sal, klubów przy parafiach - 28,6 proc.
  • miejsce, do którego można przyjść w sytuacji kryzysu - 26,5 proc. 

Zapytano również o to, co najbardziej przekonuje młodzież do wiary i bycia w kościele. Osobiste doświadczenia z Bogiem wskazało 35,8 proc. osób, a 33,7 proc. przykłady szczerej i konsekwentnej wiary w najbliższym otoczeniu. Dla 30,7 proc. ważny jest autentyzm i zaangażowanie księży, natomiast świadectwa wiary wśród celebrytów, aktorów czy sportowców przekonuje 27,4 proc. osób. 

To, co jednak też mocno wpływa na wiarę wśród młodych, to nowoczesne technologie. To buduje bardzo dużo podziałów i bardzo niską samoocenę młodych - powiedziała Aneta Liberacka ze stacji7.pl. Problemem jest też to, że młodzi sprowadzają wiarę do kwestii moralnych, zwłaszcza związanych z seksualnością, więc Kościół traktują jako instytucję opresyjną.