Pobicie ucznia w Pszczynie

i

Autor: archiwum serwisu/google maps

Pszczyna

Bójka uczniów w Pszczynie. Sprawą zajmie się sąd rodzinny

Zaczęło się od zwabienia 15-latka na teren pobliskich garaży. Tam czekało na niego trzech znajomych ze szkoły. Jeden z nich rzucił się na chłopca, zaczął go bić, szarpać i kopać. Nagranie z bójki krąży po sieci, sprawie przygląda się pszczyńska policja.

Bójka uczniów w Pszczynie. Nagranie trafiło do sieci

O bulwersującej sytuacji, która wydarzyła się w Pszczynie, napisał jako pierwszy portal pless.pl. W piątek 17 listopada ul. Bogedaina w przerwie między lekcjami doszło do bójki między uczniami Powiatowego Zespołu Szkół nr 1.

Jak relacjonuje mieszkaniec, który rozmawiał z redakcją pless.pl, wszystko miało zacząć się od zwabienia 15-latka na teren okolicznych garaży. Tam czekało na niego trzech znajomych ze szkoły. Jeden z agresorów zaczął bić i szarpać chłopca, przewrócił go na kamienie i skopał. Pozostała dwójka nagrywała bójkę telefonami i zagrzewała agresywnego kolegę do walki. Filmik z zajścia trafił do sieci.

Pszczyna. Uczniowie, którzy pobili kolegę, staną przed sądem rodzinnym

Pszczyńska policja potwierdza przyjęcie zgłoszenia o bójce uczniów.

- Policjanci zbierają materiał dowodowy, który następnie trafi do Sądu Rodzinnego, który zajmie się sprawą - przekazuje sierż. szt. Jadwiga Śmietana, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie.

Wysłaliśmy również zapytania do dyrekcji Zespołu Szkół Powiatowych nr 1 w Pszczynie. Oto pełna treść odpowiedzi. 

"Szkoła po otrzymaniu informacji o pobiciu natychmiast powiadomiła o tym fakcie rodziców. Zdarzenie zostało również zgłoszone na policję. Dyrekcja i pedagodzy podjęli działania w ramach obowiązujących procedur oraz wzmocnili działania profilaktyczne dotyczące przeciwdziałania przemocy rówieśniczej. Konsekwencje wobec agresorów zostały wyciągnięte. Żaden z pracowników szkoły nie przyzwala na jakiekolwiek przejawy agresji. Grono pedagogiczne nie posiadało wcześniejszych informacji na temat rzekomego dręczenia poszkodowanego ucznia, wątek jest sprawdzany. Szkoła pozostaje w stałym kontakcie z rodzicami pokrzywdzonego ucznia" - przekazuje dyrekcja PZS nr 1 w Pszczynie.