Stowarzyszenie Opieki nad Zwierzętami Nadzieja na Dom chce by psi seniorzy jesień życia spędzili w kochających domach.
- U nas w schronisku odchodzą zwierzaki kochane, otoczone wolontariuszami, pracownikami, trzymane za łapy, przytulane w tych właśnie ostatnich momentach. Schronisko jednak powinno być tylko przystankiem na drodze do nowego, pełnego miłości domu, a nie miejscem, w którym dokonują swojego żywota. Te zwierzaki niczemu nie zawiniły. To nie była ich wina, że właściciel odszedł, że właściciel je porzucił - powiedziała nam Aleksandra Szczęśniak z sosnowieckiego Stowarzyszenia Opieki nad Zwierzętami Nadzieja na Dom.
W tej chwili w sosnowieckim schronisku jest 90 psiaków, większość z nich to psi seniorzy.