14-letnia Alicja z Bytomia znów uciekła. Mężczyzna, z którym się ukrywa, ma zarzuty wykorzystywania seksualnego nieletniej

i

Autor: Archiwum 14-letnia Alicja z Bytomia znów uciekła. Mężczyzna, z którym się ukrywa, ma zarzuty wykorzystywania seksualnego nieletniej

14-letnia Alicja z Bytomia znów uciekła. Mężczyzna, z którym się ukrywa, ma zarzuty wykorzystywania seksualnego nieletniej

Niedawno 14-letnią Alicję z Bytomia, która ma autyzm, odnaleziono na terenie Niemiec. Dziewczynka uciekła z domu 16 października i przebywała tam z z 33-letnim Dawidem R. Mężczyzna ma sądowy zakaz zbliżania się do niej. Ma też zarzuty o wykorzystywanie seksualne nieletniej. Dziewczynka trafiła do placówki opiekuńczej z której niestety uciekła.

14-letnia Alicja z Bytomia znów uciekła. Nie wiadomo, gdzie jest 

 14-letnia Alicja z Bytomia 8 miesięcy temu zakochała się w 33-letnim Dawidzie R. Chorująca na autyzm dziewczynka najpierw spotykała się z mężczyzną potajemnie. Zamiast do szkoły chodziła się z nim spotykać. W domu jego rodziców robili sobie schadzki. Dziewczynka piła tam alkohol i paliła papierosy. Skończyło się na tym, że Dawid R. dostał sądowy zakaz zbliżania się do niej. Nie przestrzegał go. 

Zakochana w nim 14-latka 16 października uciekła z domu i przez miesiąc nie dawała znaku życia. Szukała jej cała Polska. Okazało się, że dziewczynka przebywa z Dawidem R. na terenie Niemiec. Niemiecka policja zabrała ją z domu letniskowego, gdzie przebywała z Dawidem R. Jego samego jednak nie zatrzymano.

Jak tłumaczyła wówczas w rozmowie z Super Expressem asp. Anna Oczkiewicz, rzeczniczka bytomskiej policji - Dawid R. nie był osobą poszukiwaną ani zaginioną. To właśnie dlatego zdaniem rzeczniki nie mógł zostać zatrzymany.

Dawid R. oskarżony o wykorzystanie seksualne chorej na autyzm 14-latki z Bytomia

Tematem zainteresowała się Uwaga TVN, która opublikowała kolejny reportaż na temat sprawy 14-letniej Alicji z Bytomia. Choć dziewczynkę odnaleziono, nikt nie chciał pomóc jej matce w sprowadzeniu Alicji do Polski. W reportażu poinformowano, że mama Alicji jest nieporadna życiowo i ma ograniczone prawa rodzicielskie. Żyje skromnie i wychowuje dwójkę innych dzieci. 

Co ciekawe, z reportażu dowiadujemy się, że to nie policja namierzyła 14-letnią Alicję, tylko chłopak jej najstarszej siostry. Mężczyzna znalazł aplikację, za pomocą której namierzył telefon dziewczynki. Wynikało z niej, że Alicja była najpierw w Belgii, potem w Holandii, gdzie przebywała z Dawidem R. trzy dni, aż wylądowali w Niemczech. Tam zatrzymali się w domku letniskowym. Spędzili w nim dwa tygodnie do momentu, aż nie wkroczyła niemiecka policja. 

Przeciwko Dawidowi R. ruszył w sądzie proces, w którym oskarżono go o wykorzystanie seksualne 14-letniej Alicji. Pierwsza rozprawa odbyła się bez jego udziału a obecnie nie wiadomo gdzie przebywa. W związku z niewydolnością wychowawczą rodziców 14-latki, sąd zdecydował o umieszczeniu Alicji w placówce. Niestety, 7 grudnia dziewczynka uciekła. Niewykluczone, że znowu przebywa z Dawidem R.