Śmiertelny wypadek na A1. 10 lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów dla Adama W.

i

Autor: Archiwum Eski

Wypadki

Śmiertelny wypadek na A1. 10 lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów dla Adama W.

2024-04-08 17:16

Sąd Rejonowy w Częstochowie wymierzył w poniedziałek 41-letniemu Adamowi W. karę 10 lat więzienia i dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów za spowodowanie wypadku na A1, w którym zginęły dwie jadące z nim osoby. Do tragedii doszło w maju minionego roku. Adam W. był pod wpływem alkoholu i narkotyków.

Wyrok skazujący dla Adama W. za spowodowanie śmiertelnego wypadku na A1

Karę 10 lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów wymierzył w poniedziałek Sąd Rejonowy w Częstochowie 41-letniemu Adamowi W.  Sąd zobowiązał też W. do wypłaty nawiązek bliskim zmarłych i rannemu w wypadku oraz wpłaty na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Wyrok ma być podany do publicznej wiadomości. Orzeczenie nie jest prawomocne – przekazał PAP rzecznik Sądu Okręgowego w Częstochowie Dominik Bogacz. 

Adam W. prowadził pijany i pod wpływem narkotyków. Dwie osoby zginęły na miejscu

21 maja 2023 r. rano Adam W. wyjechał z Warszawy oplem vivaro, zabierając pięciu pasażerów. Wszyscy mężczyźni jechali do pracy w Szwajcarii. Jak ustaliła częstochowska prokuratura, która kilka tygodni temu poinformowała o skierowaniu do sądu aktu oskarżenia, jeszcze przed wyjazdem pasażerowie zaczęli pić alkohol i zażywać narkotyki. W trakcie jazdy, w okolicach Łodzi, Adam W. także zaczął pić alkohol i zażywać kokainę.

Jadąc autostradą A1 w okolicach miejscowości Wyrazów k. Częstochowy, W. rozpoczął manewr wyprzedzania audi i uderzył w to auto. Stracił panowanie nad oplem, który zjechał na pas rozdzielający i kilka razy koziołkował. Dwóch mężczyzn wypadło z kabiny opla i poniosło śmierć na miejscu. Inny pasażer doznał złamań i stłuczeń, a dwaj inni lekkich obrażeń ciała.

Kierowca przyznał się do winy. Wcześniej był już karany

Przeprowadzone po wypadku badania wykazały, że Adam W. miał w organizmie około 1,5 promila alkoholu, był też pod wpływem kokainy. Biegły z zakresu ruchu drogowego uznał, że przyczyną wypadku było niezachowanie przez kierującego oplem szczególnej ostrożności podczas manewru wyprzedzania oraz prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu i narkotyków. Ponadto z opinii wynika, że Adam W. przekroczył dopuszczalną prędkość wynoszącą 140 km/h – jechał 165 km/h.

Przesłuchany w śledztwie Adam W. przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa, a w złożonych wyjaśnieniach opisał okoliczności wypadku. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Częstochowie aresztował podejrzanego. W poniedziałek sąd przedłużył stosowanie tego środka zapobiegawczego. Adam W. był już wcześniej karany za posiadanie narkotyków i przestępstwa przeciwko mieniu. Przed aresztowaniem pracował jako robotnik budowlany.

Źródło: PAP/Krzysztof Konopka.

QUIZ. Wiesz, ile lat grozi za to przestępstwo? W kilku przypadkach możesz doznać szoku

Pytanie 1 z 20
Jaka kara grozi za dostarczenie alkoholu osobie małoletniej?