Proces związany z pozyskaniem odpowiednich pozwoleń na budowę spalarni w Siedlcach może potrwać jeszcze dłuższą chwilę, ale jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to uruchomienie spalarni mogłoby nastąpić w pierwszym kwartale 2027 roku. Prezydent Andrzej Sitnik i prezes PEC Marzena Komar zapewniają, że spalarnia jest rozwiązaniem bezpiecznym, a przede wszystkim zapewni mieszkańcom Siedlec dostęp do taniego ciepła.
- Jako pierwsi w kraju otrzymaliśmy z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dofinansowanie na realizację inwestycji pod nazwą „Instalacja Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych z Odzyskiem Energii”. Umowa pozwoli na sfinansowanie inwestycji praktycznie w 100 procentach – wyjaśnia Marzena Komar.
Całkowity koszt zadania to 159 419 833 zł, z czego koszty kwalifikowane wynoszą 129 570 659 zł. Dotacja to prawie 50% kosztów, zaś reszta to pożyczka.
- Dzięki wynegocjowanym warunkom realizacja przedsięwzięcia nie zagraża bezpieczeństwu funkcjonowania Przedsiębiorstwa Energetycznego w Siedlcach ani nie ma negatywnego wpływu na stan budżetu miasta. Jest inwestycją w pełni ekologiczną i nie zagraża zdrowiu mieszkańców – zapewnia Marzena Komar.