Oskarżony Sebastian M. przyjął święcenia kapłańskie w 2015 roku, a następnie jako wikariusz pełnił posługę m.in. w parafiach w Drelowie (w powiecie bialskim) i w Łosicach. Do przestępstw miało dochodzić w samochodzie duchownego, między październikiem 2018 a lutym 2019 roku, gdy ksiądz Sebastian M. nie pełnił bezpośredniej posługi kapłańskiej, bo studiował w Lublinie. O gwałtach powiadomiła Kurię Diecezji Siedleckiej sama poszkodowana, nastoletnia wówczas mieszkanka Drelowa. Kuria zgłosiła sprawę do prokuratury. Śledztwo w sprawie księdza ruszyło we wrześniu 2019 roku. 18 stycznia 2022 roku Sebastian M. został zatrzymany, a w kolejnych dniach Sąd Rejonowy w Siedlcach przychylił się do wniosku o tymczasowy areszt dla duchownego. O tym informowaliśmy 21 stycznia 2022 roku:
– Dowody, które zostały zebrane w toku postępowania, dostarczyły podstaw do przedstawienia Sebastianowi M. zarzutu kilkukrotnego doprowadzenia siłą młodej kobiety do obcowania płciowego i do poddania się innym czynnościom seksualnym – informowała nas wówczas Krystyna Gołąbek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Siedlcach, dodając, że zeznania Księdza nie pokrywały się z ustaleniami śledczych: – Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Złożył obszerne wyjaśnienia, w których w sposób odmienny od ustaleń śledztwa odniósł się do zaistniałych zdarzeń.
Akt oskarżenia w sprawie Sebastiana M. trafił do Sądu w czerwcu 2022 roku. Proces księdza ruszył pół roku później, w grudniu 2022 roku. Sprawa toczyła się z wyłączeniem jawności. W kwietniu 2023 roku Sąd wydał wyrok w sprawie 33-latka.
– Sąd Rejonowy w Siedlcach uznał oskarżonego Sebastiana M. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i skazał go na karę pięciu lat pozbawienia wolności. Oprócz tego, orzekł od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonej zapłatę 150 tys. zł zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Ponadto, Sąd orzekł też wobec Sebastiana M. zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną na okres pięciu lat, który będzie biegł dopiero po zakończeniu odbywania przez oskarżonego kary pozbawienia wolności. W ocenie urzędu prokuratorskiego jest to wyrok słuszny i prokuratura nie będzie składała apelacji – podkreśla prok. Krystyna Gołąbek.
Wyrok Sądu jest nieprawomocny.
Polecany artykuł:
