Testy wykonywane są w Warszawie. Jedno z laboratoriów musiało zawiesić działalność, dlatego kolejki oczekujących są dłuższe. Próbki pobiera się w szpitalu miejskim w Siedlcach. I to tu większość pacjentów czeka na wyniki. Część w namiotach znajdujących przy szpitalu, część na oddziałach. - Jeśli pacjent wykazuje jeszcze inne schorzenia towarzyszące, na przykład problemy kardiologiczne to te osoby przebywają na oddziale kardiologicznym, oczekując na wynik badania pod kątem koronawirusa – tłumaczy Aneta Krajewska, rzecznik prasowy siedleckiego magistratu.
Nowe procedury dopuszczają także, żeby pacjenci czekali na wyniki testów w domach. – Są to osoby, których stan zdrowia i warunki pozwalają na to, żeby czekać w izolacji domowej i o tym jest również poinformowany siedlecki sanepid – wyjaśnia rzecznik. W Siedlcach przed południem (19 marca) było 11 takich osób.
Z każdym dniem rośnie liczba zgłaszających się do szpitala z objawami koronawirusa. Dziś rano na wynik testów czekało 30 pacjentów.
W Siedlcach nadal nie potwierdzono zachorowania na COVID-19.