O włos od tragedii! Rowerek czteroosobowej rodziny zaczął tonąć! Woda miała 34 metry głębokości

2021-08-16 15:02

Policjanci, którzy pełnią służbę na wodach Jeziora Solińskiego, kolejny raz brali udział w akcji ratunkowej. W weekend wyciągnęli z wody cztery osoby, które dryfowały po zatonięciu rowerka wodnego. Jak się okazało, uratowana czwórka to rodzina z Jastrzębia Zdroju, która wypoczywała nad wodą. Woda w miejscu zdarzenia miała aż 34 metry głębokości!

W sobotę w samo południe, policjanci zostali skierowani w miejsce, gdzie zatonął rowerek wodny. Pomiędzy Polańczykiem a Werlasem zauważyli osoby dryfujące na wodzie, które trzymały się kamizelek ratunkowych. Wspólnie z ratownikami bieszczadzkiego WOPR policjanci wyciągnęli osoby na pokład łodzi. Czworo uratowanych to rodzina z Jastrzębia Zdroju: dwóch mężczyzn i dwie kobiety. 

CZYTAJ TAKŻE: Jacek Jaworek widziany koło Sędziszowa Młp. Policja przeczesała las!

Woda miała 34 metry głębokości

Uratowani turyści powiedzieli policji, że ich rowerek z nieznanych przyczyn zaczął nabierać wody i po kilku minutach zatonął. Utonęły również ich rzeczy osobiste, w tym portfele i telefon. Sonar w miejscu zdarzenia wskazywał 34 metry głębokości. Wszystkie uratowane osoby były trzeźwe. Policjanci ustalili, od kogo rodzina wynajęła rowerek wodny. W sprawie prowadzone są dalsze czynności.

"Zobacz. Przeżyj". Policja apeluje o bezpieczny wypoczynek nad wodą
Sonda
Czy lubisz spędzać wolny czas nad wodą?