Wszystko wskazywało na to, że relacja Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza będzie najszerzej komentowanym wątkiem jubileuszowej edycji "Tańca z gwiazdami", jeśli chodzi o miłosne uniesienia na parkiecie. Internauci szybko zaczęli jednak węszyć romans między influencerem Mikołajem "Bagim" Bagińskim i jego partnerką taneczną Magdą Tarnowską. Para postanowiła nawet podkręcić krążące po sieci plotki i w ćwierćfinale wzięli ślub.
Zobacz też: Ślub w "Tańcu z Gwiazdami"? Ta para naprawdę to zrobiła!
Wcześniej Bagi i Tarnowska mieli okazję zaprezentować się na parkiecie w trio - z Rafałem Mroczkiem u boku. Dla influencera było to spełnieniem marzeń. W odcinku jubileuszowym "TzG" przyznał, że to właśnie aktor znany z "M jak miłość" najmocniej zapisał się w jego pamięci. W rozmowie z Eską Mroczek zdradził, czego nauczył się od Bagiego i docenił jego kreatywność. Odpowiedział też na najczęściej zadawane pytanie - czy Magdę i Mikołaja łączy coś więcej niż przyjaźń?
Mroczek o romansie Bagiego i Magdy Tarnowskiej
W rozmowie z Eską Rafał Mroczek nie krył zachwytu nad umiejętnościami Bagiego, z którym zatańczył na parkiecie "Tańca z gwiazdami".
Wszystko ma doskonale przemyślane. On ma głowę pełną pomysłów, nauczył mnie tego, że w social mediach fajnie jest mieć wszystko dobrze przemyślane - powiedział.
Zapytany o pojawiające się w sieci sugestie, jakoby Bagińskiego i Tarnowską połączyło zakochanie, udzielił enigmatycznej odpowiedzi. Myślicie, że coś jest na rzeczy?
Ta plotka jest najciekawsza, więc mogę tylko podsycić. Coś między nimi jest, ale co? To nawet ja tego nie wiem - wypalił ze śmiechem.
