Przypomnijmy. Na początku roku radomska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec 60-letniej nauczycielki jednego z miejscowych przedszkoli. Prokurator zarzucił Ewie Ż. psychiczne znęcanie się nad siedmiorgiem trzylatków. Według śledczych, przedszkolanka kierowała wobec dzieci poniżające i ośmieszające je wypowiedzi, groziła dzieciom naruszeniem nietykalności cielesnej, czy zamknięciem w osobnym pomieszczeniu.
- Faktycznie kobieta jest oskarżona o znęcanie się psychicznego nad dziećmi - przypomina Arkadiusz Guza rzecznik radomskiego sądu. - Przewód sądowy rozpoczął się od odczytania aktu oskarżenia. Kobieta zrozumiała treść tego aktu oskarżenia i nie przyznała się do zarzucanych jej czynów. Podtrzymała swoje wyjaśnienia złożone w trakcie postępowania przygotowawczego. Podczas wczorajszej rozprawy sąd przesłuchał grupę 10 osób, dziś natomiast ma być ciąg dalszy postępowania dowodowego i przesłuchanie kolejnych siedmiu świadków.
Przedszkolance grozi kara od 6 miesięcy do ośmiu lat więzienia.
