Bircza: Audi wjechało do potoku. W samochodzie podróżowało pięć osób

2022-05-09 16:09

W Birczy doszło do groźnego wypadku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca audi, najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego potoku. Autem podróżowało pięć osób. Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Jak się okazało, kierowca samochodu był pijany.

Do zdarzenia doszło wczoraj, około godz. 5, w miejscowości Bircza. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca audi najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do potoku. Samochodem podróżowało pięć osób w wieku od 17 do 21 lat. - Na miejscu zastano trzech pasażerów. Przeprowadzone przez policjantów badanie stanu trzeźwości wykazało, że byli oni nietrzeźwi. Jak ustalono kierowca oraz jedna z pasażerek oddalili się z miejsca – informuje przemyska policja.

"Widziałem kłęby gęstego dymu nad lasem". Wspomnienia katastrofy lotniczej w Lesie Kabackim

Kierowca był pijany! Nie przyznał się do winy

Policjanci ustalili właściciela pojazdu, a ten wskazał, osobę której pożyczył samochód. To 19-letni mieszkaniec powiatu przemyskiego. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Alkomat wskazał w jego organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Policjanci ustalili także dane kobiety, która brała udział w wypadku. Mieszkanka powiatu przemyskiego była trzeźwa.

- Dziś, po wytrzeźwieniu, 19-letni mieszkaniec powiatu przemyskiego usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień – informuje policja.