Władze Poznania

Wybory samorządowe 2024. Zastępcy prezydenta Poznania: ile zarabiają i czym jeżdżą? Na pensje narzekać nie powinni

2024-02-20 14:15

W Poznaniu urzęduje trzech zastępców prezydenta miasta. Każdy z nich odpowiada za różne dziedziny życia. Czy to dobrze płatna praca? By znaleźć odpowiedź na tak postawione pytanie, wystarczy zajrzeć w ich oświadczenia majątkowe. Na zarobki narzekać nie mogą.

Ile zarabiają zastępcy prezydenta Poznania?

W 2022 roku najmniej zarobił Bartosz Guss. Jako jedyny nie przekroczył kwoty 400 000 zł, zabrakło mu kilku tysięcy. Nieznacznie granicę tę przekroczył Mariusz Wiśniewski (ok. 404 400 zł). Najwięcej zarobił zaś Jędrzej Solarski, który wzbogacił się o kwotę ok. 452 300 zł. Wszyscy dzięki umowie o pracę w urzędzie miasta zarobili wyraźnie więcej niż rok wcześniej. To efekt otrzymanych podwyżek. Co ciekawe, na podstawie umowy o pracę najwięcej zyskał Bartosz Guss (283 208,97 zł).

Dodatkowe zarobki zastępców prezydenta Poznania

Każdy z trzech zastępców prezydenta Poznania zasiada w zarządach lub radach nadzorczych spółek. Mariusz Wiśniewski w radach nadzorczych Veolia Energia Poznań S.A. (od lutego 2015) i Wielkopolskiego Centrum Wspierania Inwestycji Sp. z o.o. (od września 2015). Z tego tytułu zarobił łącznie blisko 140 000 zł. Jędrzej Solarski wzbogacił się o ponad 195 000 zł dzięki zasiadaniu w radach nadzorczych Remondis Sanitech Poznań Sp. z o.o. (od grudnia 2015) + Grupy MTP (od kwietnia 2019). W zarządzie MTP od grudnia 2018 roku zasiada Bartosz Guss. Od marca 2021 jest także członkiem rady nadzorczej Aquanet Retencja Sp. z o.o. Oba te zajęcia przyniosły mu w 2022 roku nieco ponad 100 000 zł.

Jeden nabył samochód, drugi sprzedał mieszkanie

W 2022 roku Mariusz Wiśniewski wraz z żoną sprzedali mieszkanie o powierzchni 57,10 m kw. za kwotę 525 000 zł. To pozwoliło spłacić dwa z czterech kredytów. W oświadczeniu majątkowym Bartosza Gussa uwagę przykuwa samochód. Jest to Renault Clio, rok produkcji 2021. Stanowi wspólny majątek z żoną. Przed rokiem Guss nie wykazał żadnego auta.

Krzysztof Jackowski mówi o tym jak będzie rok 2023 dla mieszkańców Poznania