Rozpoczyna się protest hollywoodzkich aktorów

i

Autor: pixabay.com/12019, PAP/EPA/ANDY RAIN

HOLLYWOOD

USA. Rozpoczyna się strajk hollywoodzkich aktorów. O co w nim chodzi? Gwiazdy opuściły premierę filmu w Londynie

2023-07-14 9:06

Związek zawodowy reprezentujący około 160 tys. hollywoodzkich aktorów przystępuje w czwartek o północy czasu miejscowego do strajku po fiasku w negocjacjach z głównymi studiami i serwisami streamingowymi. Wczoraj wieczorem gwiazdy opuściły londyńską premierę filmu "Oppenheimer". Czego się domagają?

Aktorzy z Hollywood rozpoczynają protest

Zdaniem prezes związku zawodowego SAG-AFTRA Fran Drescher oferty ze strony studiów były "obraźliwe i pozbawione szacunku". Aktorzy dołączą do ponad 11 tysięcy członków związku zawodowego scenarzystów Writers Guild of America. Ogłosili oni strajk na początku maja.

W liście, podpisanym przez około tysiąca aktorów i aktorek, w tym tak znanych jak Meryl Streep, Glenn Close, Jennifer Lawrence i Mark Ruffalo, wezwali oni związek do zajęcia twardego stanowiska. - Strajk niesie ze sobą niewiarygodne trudności dla tak wielu osób i nikt go nie chce. (…) Ale jesteśmy przygotowani, jeśli do tego dojdzie – głosi m.in. list.

Protest aktorów Hollywood. Czego się domagają?

Żądania aktorów obejmują m.in. zwiększenie wynagrodzeń, a także kwestię tantiem, zwłaszcza w usługach streamingowych. Organ reprezentujący studia i serwisy streamingowe, AMPTP, oznajmił, że jest "głęboko rozczarowany" decyzją o strajku. Jak twierdzi, zaoferował "historyczne" podwyżki płac. Aktorzy chcą także uregulowania kwestii związanych z wykorzystaniem sztucznej inteligencji w przemyśle filmowym, obawiają się, że rozwój technologii może pozbawić ich pracy.

Strajk hollywoodzkich aktorów. Gwiazdy opuszczają premierę filmu "Oppenheimer"

Jak podało BBC w czwartkowy wieczór, powołując się na reżysera Christophera Nolana, gwiazdy filmu "Oppenheimer" Emily Blunt i Cilian Murphy opuścili czwartkową premierę filmu w Londynie. Ich zachowanie było związane z rozpoczynającym się strajkiem w Hollywood. Jest to o tyle nietypowa sytuacja, że zazwyczaj aktorzy są zobowiązani kontraktem do promowania projektów, w których występują. Sytuacja jest jednak nadzwyczajna.

Protest aktorów nie jest jedynym problemem w Hollywood. W ostatnich tygodniach o lepsze warunki pracy walczyli także scenarzyści.