Tragiczny wypadek karetki na przejeździe w Puszczykowie. Zapadł prawomocny wyrok

i

Autor: Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu/ Ł. Sokołowski Tragiczny wypadek karetki na przejeździe w Puszczykowie. Zapadł prawomocny wyrok

Tragiczny wypadek karetki na przejeździe w Puszczykowie. Zapadł prawomocny wyrok

2023-01-17 11:57

Ta tragedia wstrząsnęła Polską. W podpoznańskim Puszczykowie doszło do dramatycznego zderzenia karetki pogotowia i pociągu. Zginęły wtedy dwie osoby: lekarz i ratownik medyczny. W Sądzie Apelacyjnym w Poznaniu zapadł wyrok w sprawie Sebastiana S., który był sprawcą wypadku. O szczegółach piszemy poniżej.

Do wypadku na przejeździe kolejowym w podpoznańskim Puszczykowie doszło na początku kwietnia 2019 roku. W karetkę pogotowia, która utknęła na torach między opuszczonymi rogatkami, uderzył pociąg. Zginęli 30-letni lekarz i 42-letni ratownik medyczny. Kierowca z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.

Wyrok w sprawie wypadku karetki w Puszczykowie

Prokuratura po zdarzeniu oskarżyła kierowcę karetki Sebastiana S. o nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, w wyniku której śmierć poniosły dwie osoby. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

W maju 2021 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu nieprawomocnie skazał Sebastiana S. na 4 lata więzienia. Orzekł wobec niego także zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych przez 6 lat, oraz zapłatę nawiązki po 50 tys. zł dla oskarżycieli posiłkowych. Od tego wyroku apelację złożył obrońca oskarżonego, oraz pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego.

We wtorek (17 stycznia) Sąd Apelacyjny w Poznaniu wydał prawomocny wyrok w tej sprawie i zmienił wyrok w ten sposób, że w ramach czynu zarzuconego oskarżonemu Sebastianowi S. uznał oskarżonego za winnego tego, że „w dniu 3 kwietnia 2019 roku w Puszczykowie na przejeździe kolejowo-drogowym (…) umyślnie w zamiarze ewentualnym sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, a następnie sprowadził nieumyślnie katastrofę w ruchu lądowym, zagrażającą życiu i zdrowiu wielu osób, pasażerów i członków obsługi pociągu, oraz mieniu wielkich rozmiarach, w ten sposób, że wjechał karetką na przejazd kolejowo-drogowy pomimo sygnalizacji świetlnej zakazującej wjazdu, a także pomimo zamkniętych rogatek najazdowych, i zamykających się rogatej wyjazdowych, a następnie zatrzymał wspomniany samochód na torze, po którym po chwili przejechał pociąg (…) w wyniku czego doszło do zderzenia (…) którego następstwem była śmierć pasażerów karetki”.

Sąd Apelacyjny wymierzył oskarżonemu karę 5 lat pozbawienia wolności, a także nałożył na niego ośmioletni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, oraz dziewięcioletni zakaz wykonywania zawodu kierowcy wszelkich pojazdów mechanicznych.

Kolejne karetki dla stacji pogotowia w Rzeszowie