Trenerka psów zatrzymana

i

Autor: Pixabay

Policja

Psia influencerka z Poznania zatrzymana. Chciała wyjechać z kraju. Teraz czeka w areszcie

2024-04-02 10:29

Influencerka "Małgo", która zajmowała się szkoleniem psów w Poznaniu, została zatrzymana przez prokuraturę. W sprawie kobiety od września 2023 roku toczy się postępowanie. Podejrzewa się, że stosowała przemoc wobec zwierząt.

Psy są najlepszymi przyjaciółmi człowieka, jednak bywa tak, że przez swój temperament potrafią dokuczać. Dlatego w takich sytuacjach, najczęściej decydujemy się na pomoc specjalistów - trenerów lub behawiorystów - w nadziei, że pomogą nam zrozumieć naszego pupila. Jednak psia influencerka ze stolicy Wielkopolski - zdecydowanie nie pasowała do tego zawodu.

Na jaw wyszły nowe fakty. Właścicielka szkoły dla psów "Mam psa. I co dalej?" została aresztowana

Influencerka jest właścicielką szkoły dla psów "Mam psa. I co dalej?". O sprawie Małgorzaty K. "Małgo" mówi się już od dłuższego czasu. Co ciekawe działacze na rzecz zwierząt nie zachwycają się jej osiągnięciami.

13 listopada 2023 roku na tereny szkół należących do Małgo wkroczyli funkcjonariusze policji, a wraz z nimi - biegli, pracownicy PIW, technicy kryminalistyki oraz przedstawiciele organizacji, które pomogły nagłośnić sprawę, w tym WIOZ i fundacji Mondo Cane. Na miejscu zabezpieczono 17 zwierząt w stanie skrajnego zaniedbania. 15 osobników przewieziono do schroniska. 13 psiaków zostało prawie natychmiast odebrane przez właścicieli - relacjonuje serwis Vibez.pl.

Przypomnijmy, że sprawę influencerki "Małgo" nagłośniono, gdy zaczęła opiekować się golden retriever Coffie - pies miał problemy z agresją. "Trenerka" przez 10 dni trzymała go zamkniętego w małej klatce z kagańcem na pysku. Po uwolnieniu psa, z pyska psa leciała krew. Mało tego! Zwierzę było wyprowadzane na spacery dwa razy dziennie, wówczas miało na sobie dławik.

Psia influencerka chciała uciec z kraju?

Poznańska prokuratura od początku marca próbowała postawić "Małgo" zarzuty znęcania się nad zwierzętami. Było to jednak niemożliwe, ponieważ kobieta skutecznie unikała spotkania z prawnikami. Co potwierdził Łukasz Wawrzyniak, rzecznik poznańskiej prokuratury - czytamy w Vibez.pl.

Dodatkowo zaczęły pojawiać się informacje, że "Małgo" miała w planach opuścić Polskę, prokuratura wystosowała wniosek do sądu o areszt poszukiwawczy. - Sąd przychylił się do naszej prośby i w czwartek, 28 marca rano policja zatrzymała Małgorzatę K. i doprowadziła do aresztu w Poznaniu - powiedział dla "Wyborczej", Łukasz Wawrzyniak. Prokurator informuje, że Małgo usłyszy zarzuty prawdopodobnie dopiero w przyszłym tygodniu.

Za znęcanie się nad zwierzętami "psiej influencerce" może grozić do trzech lat więzienia.

Otworzyli nowy most w Warszawie. Wielkie tłumy na otwarciu nowej kładki dla pieszych i rowerzystów