Kontrowersje

Nowe zdjęcia z jeziora w Skrzatuszu. Czy to pustynia, jezioro, czy bagno?

Dokładnie miesiąc temu opisywaliśmy tę bulwersującą sprawę. Jezioro w Skrzatuszu pod Piłą wyschło. Już drugi rok z rzędu. Teraz, po ostatnich opadach deszczu pojawiły się w tym miejscu kałuże. Jednak nie zaleca się wypoczywania w obrębie, czy na samym jeziorze, gdyż muł tam zalegający jest grząski i można mieć problem z wyjściem. Ponadto sama roślinność przypomina już bardziej bagienną.

Jezioro w Skrzatuszu w bardzo złym stanie

- To co miesiąc temu było pustynią zamieniło się w step? Bagno? W nieużytek chyba... Roślinność typowo bagienna pokryła dno jeziora... Gdzie niegdyś była zielona plama z niej także nic nie zostało... - czytamy we wpisie profilu Kolejowy Wałcz na Facebooku.

Niebezpieczny teren w Skrzatuszu pod Piłą

- Choć teren wydaje się suchy to jednak istnieje niebezpieczeństwo wchłonięcia przez muł... Widać to po śladach że ktoś już próbował podejść na samo dno jeziora i głębokie ślady zostawił - przekazuje dalej Kolejowy Wałcz. Już w czerwcu informowaliśmy, w jak złym stanie jest jezioro. Z tym, że wtedy przypominało ono pustynię.

Sprawa jeziora w Skrzatuszu

O tym jeziorze opowiadaliśmy już dokładnie miesiąc temu. Informowaliśmy wtedy, że już drugi rok z rzędu tamtejsze jezioro wyschło całkowicie. W ubiegłym roku doprowadziło to do śnięcia wielu ryb. W tym roku już tego jeziora nikt nie zarybiał, w obawie przed powtórką. Tak też się stało. Lokalny sołtys zaznaczał, że to efekt zaniedbań w gospodarce melioracyjnej i zatkanych rowów.

Poniżej prezentujemy Wam najnowsze zdjęcia jezioran w wykonaniu Kolejowego Wałcza.

Trzciny i bagno. Jezioro Słoneczne znika w oczach!