alkohol

i

Autor: Pixabay

Prohibicja

Mieszkańcy podzieleni w sprawie prohibicji na Wildzie. Sprawę komentuje Jacek Jaśkowiak

2023-08-04 12:31

Pod koniec czerwca 2023 roku Rada Miasta Poznania przegłosowała ograniczenie sprzedaży alkoholu na Wildze. To już kolejna dzielnica, w której obowiązują podobne przepisy. Ta decyzja od początku budziła emocje, a mieszkańcy dzielnicy do dziś w tej sprawie są podzieleni.

Prohibicja na Wildzie. Reakcja sklepu

Od kilku dni na Wildzie obowiązuje nocny zakaz sprzedaży alkoholu. Taka decyzja rady miasta spotkała się ze skrajnymi reakcjami. Na jednym ze sklepów monopolowy została wywieszona kartka z nazwiskami radnych, którzy głosowali za wprowadzeniem nocnej prohibicji.

- Uwaga! Od 27.07.2023 przez wprowadzenie uchwały o zakazie handlu alkoholem nasz sklep czynny będzie w godzinach 6:00-22:00. O uzasadnienie swojej, jakże dla nas niezrozumiałej decyzji, można dzwonić do radnych Miasta Poznania z prośbą o ustosunkowanie się do podjętej uchwały - czytamy na kartce.

Jacek Jaśkowiak o prohibicji

- Chciałbym, żeby tego alkoholu w sklepach było mniej, chciałbym, żeby poznaniacy i poznanianki w większym stopniu dbali o zdrowie, a że ktoś w tym momencie na tym ucierpi biznesowo, to rozumiem jego frustracje, natomiast to nie może być powodem, dla którego inni mają cierpieć - skomentował Jacek Jaśkowiak, Prezydent Poznania.

Mieszkańcy Wildy podzieleni na temat prohibicji

Zdania mieszkańców Wildy o zakazie są podzielone. Co mówiły nam osoby, które tam mieszkają?

- Ja mogę mieć gości i w tej sytuacji nie mam alkoholu. Normalnie to idę, sobie kupię i postawię na stole. Te rzeczy powinny być dostępne, tylko wszystko z umiarem.

- Ja nie lubię zakazów, przypomina mi się głęboka komuna.

- Ja mam syna, on musi wypić 2-3 piwka po pracy, on nie wie, co robi, a tak nie może kupić.

- Jak ktoś chce to i tak się napije.

Tak sprawę komentują mieszkańcy Wildy. Zakaz sprzedaży alkoholu na Wildzie, ale także na Łazarzu i Starym mieście obowiązuje codziennie między godziną 22 a 6 rano.

Tak wyglądają napisy na jednym ze sklepów monopolowych na poznańskiej Wildzie:

Wlali w niego śmiertelną dawkę alkoholu. Turysta zmarł w klubie go go