Michał Woźnicki będzie odpracowywać karę w szpitalu MSWiA w Poznaniu? Sąd dał byłemu księdzu drugą szansę

i

Autor: YT Wroniecka Michał Woźnicki będzie odpracowywać karę w szpitalu MSWiA w Poznaniu? Sąd dał byłemu księdzu drugą szansę

kontrowersje

Michał Woźnicki będzie odpracowywać karę w szpitalu MSWiA w Poznaniu? Sąd dał byłemu księdzu drugą szansę

2024-01-24 12:23

Michał Woźnicki to były ksiądz, który wywołuje ciągle wielkie kontrowersje. Mężczyzna został skazany przez sąd na wykonywanie przez pół roku prac społecznych. Pierwotnie miały one mieć w miejsce na Hipodromie Wola, ale były salezjanin chciał je wykonywać w sutannie. Teraz sąd daje mu drugą szansę i kieruje do poznańskiego szpitala.

Michał Woźnicki lubi szokować opinię publiczną

Były ksiądz Michał Woźnicki to postać kontrowersyjna. Mężczyzna został wydalony z zakonu w Poznaniu, a jego słowa obrażają ludzi. W przeszłości negatywnie wypowiadał się na temat Jurka Owsiaka, Maryli Rodowicz, Ewę Swobodę czy papieża Franciszka. Oberwało się także wielu grupom społecznym. Za swoje zachowanie i słowa kilkukrotnie stawał przed sądem.

Kilka miesięcy temu oficjalnie został wydalony ze stanu duchownego. - Decyzją Ojca Świętego Franciszka ks. Michał Woźnicki z dniem 25 września 2023 roku został wydalony ze stanu duchownego, co oznacza, że nie jest on już duchownym Kościoła Katolickiego - poinformowała Inspektoria Towarzystwa Salezjańskiego św. Jana Bosko we Wrocławiu.

Były ksiądz skazany. Michał Woźnicki chciał wykonywać prace w sutannie

Michał Woźnicki jakiś czas temu został skazany na 6 miesięcy prac społecznych za antysemickie kazania, w których porównywał Żydów m.in. do kleszczy. Pierwotnie miał wykonywać prace na Hipodromie Wola w Poznaniu, ale udał się tam w sutannie, której nie chciał zamienić na strój roboczy. - Przedstawiono mi, kiedy mogę przyjść. Miałem wyznaczone godziny i daty odbywania prac. Powiedziałem, że mogę zacząć od teraz. Ale okazało się, że pani nie wyraża zgody, żebym pracował w sutannie. Starsza pani, która tam pracuje zaczęła do mnie mówić na pan i powiedziała, że nie mogę nosić sutanny, bo zabronił papież Franciszek. Powiedziała, że to się nie godzi z przepisami BHP i odesłała mnie do pokoju, żebym się zapoznał z tymi przepisami - mówił Woźnicki w jednym z nagrań na swoim kanale na Youtube.

W teorii kara dla Woźnickiego mogłaby być zamieniona na odsiadkę w więzieniu, ale na razie tak się nie stanie. - Sąd po zapoznaniu się z notatką kuratora sądowego postanowił wyznaczyć skazanemu nowe miejsce wykonywania prac społecznych. Będzie to szpital MSWiA w Poznaniu - powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" sędzia Aleksander Brzozowski, rzecznik Sądu Okręgowego w Poznaniu.

Były salezjanin będzie mógł tam pracować jako salowy lub też opiekun starszych. Należy się spodziewać, że Woźnicki będzie chciał wykonywać swoje obowiązki w sutannie. Czy szpital mu na to pozwoli? Tego nie wiadomo.

Ksiądz uciekł przed eksmisją. W nocy zabrał swoje wszystkie rzeczy