Fernando Santos

i

Autor: PATRICIA DE MELO MOREIRA/AFP/East News

Sport

Fernando Santos wyjechał nagle z Polski. Wszystko po katastrofalnym wyniku meczu z Mołdawią

Selekcjoner Fernando Santos po tragicznej porażce w meczu Eliminacji Mistrzostw Europy Euro 2024 z Mołdawią 2:3 i po wezwaniu "na dywanik" do Polskiego Związku Piłki Nożnej wyjechał z Polski. Według informacji, Portugalczyk wyleciał na wakacje. Santos pozostanie jednak nadal trenerem piłkarskiej Reprezentacji Polski.

Fernando Santos wyleciał z Polski

Jak donosi dziennik "Fakt", trener piłkarskiej Reprezentacji Polski po wezwaniu na pilną rozmowę do Polskiego Związku Piłki Nożnej przez Cezarego Kuleszę, prezesa związku wyleciał z Polski. Fernando Santos miał udać się na zaplanowane wakacje.

Kariera portugalskiego trenera w Reprezentacji Polski

Przygoda Fernando Santosa z polską kadrą nie zaczęła się najlepiej. To kolejny trener, który w swoim debiucie nie wygrał meczu. W pierwszym spotkaniu z serii Eliminacji do Mistrzostw Europy Euro 2024 z Czechami w Pradze Reprezentacja Polski przegrała 3:1. W dodatku pierwsze dwie bramki padły w dwóch pierwszych minutach spotkania, co spotkało się z szeroką krytyką. Kolejne dwa mecze, rozgrywane już na Stadionie Narodowym z Albanią i Niemcami (ten drugi był meczem towarzyskim) były wygrane przez Biało-Czerwonych 1:0. To dało nadzieje na następne spotkania.

Feralny mecz Santosa w Kiszyniowie

Reprezentacja Polski, 20 czerwca w Kiszyniowie rozegrała swój trzeci mecz w ramach Eliminacji do Euro 2024 w Niemczech z Mołdawią. Choć pierwsza połowa była zagrana przez Polaków w świetnym stylu, zakończyła się wynikiem 2:0 dla Polski, to w drugiej połowie Mołdawia zdołała odrobić straty i ostatecznie wygrała 3:2. Reprezentacja Polski nigdy w historii nie przegrała z tak nisko rozstawioną drużyną w Rankingu FIFA.

Skóraś po meczu z Mołdawią