GRANAT W PIANINIE - pułapka czekała na rodzinę z Buczy

Dziesięcioletnia dziewczynka z ukraińskiego miasta Bucza przeżyła, tylko dzięki uwadze matki, powrót do mieszkania, w którym rosyjscy najeźdźcy umieścili granat w pianinie - poinformował w czwartek wieczorem wiceszef ukraińskiego MSW Anton Geraszczenko.
Rosjanie zastawili pułapkę
Granat ukryty w jej pianinie "cudem nie zadziałał" - powiedział Geraszczenko. Rosyjscy okupanci ukryli granat w mechanizmie młoteczkowym instrumentu. Kiedy rodzina wróciła do Buczy po wyjeździe Rosjan, znaleziono śmiercionośny ładunek wybuchowy. "Dzięki czujności matki nikomu nic się nie stało, a granat został rozbrojony przez specjalistów" - dodał ukraiński polityk. Bucza była miejscem licznych zbrodni przypisywanych wojskom rosyjskim. Zamordowano tam kilkuset mieszkańców, wiele ciał miało ręce związane za plecami.
Polecany artykuł:
Ukrainę czeka rozminowywanie
Według szefa ukraińskiej Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ołeha Bondara jedną z głównych negatywnych konsekwencji inwazji wojsk rosyjskich na terytorium kraju jest masowe podłożenie przedmiotów wybuchowych, których użycie jest zabronione przez prawo międzynarodowe. Jego zdaniem, wnioskując z doświadczeń międzynarodowych, należy przyjąć, że rozminowywanie Ukrainy może zająć od pięciu do dziesięciu lat.
Źródło: PAP