Zakażony pacjent został przywieziony z Kępna. Wszystko wskazuje na to, że przed medykami zatajono fakt kontaktu chorego z osobami zakażonymi. I dlatego oddział został zamknięty.
Szpital wydał oficjalny komunikat.
W dniu 07.06.2020 do Oddziału Psychiatrycznego ZZOZ Ostrow Wlkp. przyjęto pacjenta będącego mieszkańcem powiatu kępińskiego. U pacjenta tego nie występowały żadne objawy kliniczne sugerujące zakażenie wirusem SARS CoV2, natomiast po kilku godzinach jego pobytu w oddziale uzyskano informacje, że jeden z członków rodziny chorego jest zakażony tym wirusem. W zwiazku z tym podjeto decyzje o pobraniu wymazu u przyjętego do Oddziału Psychiatrycznego pacjenta. W dniu 08.06. uzyskano informacje,ze przeprowadzony test ma wynik pozytywny , wskutek czego decyzja Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Ostrowie Wlkp. działalność oddziału Psychiatrycznego ZZOZ Ostrów została zawieszona.
Na oddziale przebywa łącznie około 20 osób, w tym kilkunastu pacjentów.
Od początku czerwca ostrowski szpital próbuje wracać do normalnej działalności. Przywrócić planowe przyjmowanie pacjentów - nie tylko tych z zagrożeniem życia, a także planowe zabiegi i operacje. Wszystko jednak jest uzależnione od sytuacji epidemiologicznej w kraju. A tak nie wygląda dobrze. W poniedziałek potwierdzono 599 nowych zakażeń koronawirusem.
Sytuacja z pacjentem z oddziału psychiatrycznego jasno pokazuje, że zatajanie prawdy o możliwym kontakcie z osobami zakażonymi COVID-19 może przynieść opłakane skutki.
