woda

i

Autor: pixabay

Nie ma aresztu dla rodziców dwulatka. Prokurator rozważa zaskarżenie decyzji sądu

2021-07-17 13:35

Nie ma aresztu dla rodziców dwuletniego chłopca, który w czwartek rano utonął w jeziorze w Antoninie. Sąd Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim, podczas rozprawy w sobotę, nie przychylił się do wniosku prokuratury i zwolnił kobietę, i mężczyznę. ALE zastosował wobec pary inne środki zabezpieczające.

Jak informuje prokurator Marcin KUBIAK, z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie, sąd zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji połączonego z obowiązkiem stawiennictwa we właściwej jednostce policji dwa razy w tygodniu.

Podejrzani mają także obowiązek zawiadomienia o zamierzonych zmianach miejsca pobytu na terenie Polski.

Sąd orzekł również zakaz opuszczania terytorium RP z jednoczesnym zatrzymaniem paszportu.

Dodaje prokurator Kubiak.

Jednocześnie zaznacza, że prokuratura nie wyklucza zaskarżenia tej decyzji.

Prokuratur- w piątek - postawił 32 - letniemu ojcu i 29 - letniej matce chłopca zarzuty m.in. nieumyślnego spowodowania jego śmierci.

Grozi im od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Jak ustalili śledczy - 2 - latek wyszedł przez niezamknięte drzwi z domku letniskowego - i poszedł na plaże nad jezioro. Oddalone o około 200 metrów.

Wszedł na pomost i z niego spadł.

Jak wykazała sekcja zwłok - zginął w wyniku gwałtownego uduszenia przez utonięcie.

Zachód słońca w Jastarni