Tęczowe Opole

i

Autor: Tęczowe Opole

Kolorowo i na równych prawach. Marsz Równości już w sobotę

2022-09-09 15:48

Marsz Równości po raz czwarty przejdzie ulicami Opola. W sobotę (10.09) o 14:00 ruszy z placu Wolności. Już wiadomo, że ratusz otrzymał informację o kontrmanifestacjach, które ustawią się na trasie przemarszu. W zeszłym roku udało się nie doprowadzić do agresji i incydentów. Teraz policja również ma czuwać nad spokojnym przebiegiem imprezy.

Ma być kolorowo, głośno i z postulatami równości oraz przeciwdziałania dyskryminacji i przemocy. Manifestantów będzie można spotkać na trasie: Ozimska, Reymonta, Kośnego, Matejki, Czaplaka, Oleska, Batalionów Chłopskich, Nysy Łużyckiej, Sienkiewicza, Sądowa, Książąt Opolskich, Konopnickiej, Baldego, Piastowska i Zamkowa. Meta - na placu Wolności. W zeszłym roku w kolorowym pochodzie brało udział ponad 600 osób. Mimo kontrmanifestacji, obyło się bez incydentów. Mniej spokojnie było w internecie, bo pod adresem osób, które deklarowały udział w imprezie posypały się wulgaryzmy. Wśród autorów wyzwisk był również piętnastoletni wówczas zawodnik Budowlanych Opole. Jego klub szybko zareagował i ukarał go naganą oraz pracami społecznymi na rzecz klubu przez 2 miesiące. Wulgarne wpisy zniknęły z internetu.

Większość z nas, mieszkańców Opola, nie jest tak naprawdę negatywnie nastawiona do drugiego człowieka. A jeśli już zdarzają się takie sytuacje, to najczęściej wynikają ze stereotypów, które się ma gdzieś z tyłu głowy, czasami z niewiedzy. I dlatego robimy ten marsz. Mówimy o sobie i w ten sposób zmieniamy rzeczywistość.

- mówi Maciej Kruszka z Tęczowego Opola, organizator marszu.

Do marszu może dołączyć każdy

IV Opolski Marsz Równości przejdzie głównymi ulicami miasta, żeby wspierać osoby o każdej orientacji seksualnej. Ale nie tylko takie hasła pojawią się na banerach i tabliczkach, główne hasło to "Można kochać bez granic".

Bardzo dużo osób nadal czuje, że musi ukrywać swoją orientację seksualną. Przed rodziną i przed znajomymi. A szczególnie - przed współpracownikami. W pracy, na uczelni i w szkole. Tam jest najmniejszy procent osób, które rzeczywiście ujawniają się. Z czegoś to musi wynikać.

- dodaje Maciej Kruszka.

Z utrudnieniami w sobotnie popołudnie będą się musieli też zmierzyć opolscy kierowcy. Chyba, że po prostu zostawią swoje samochody i dołączą do marszu.

Na transparentach: "Można kochać bez granic!"

W zeszłym roku Marsz Równości przebiegał pod hasłem "Chcemy być sobą". Hasła z pierwszych dwóch edycji marszu też nawiązywały do polskich piosenek. W tym roku widocznie tendencja się zmieniła, bo hasło przemarszu brzmi "Można kochać bez granic". Będzie to też już drugi marsz pod patronatem prezydenta Opola Arkadiusza Wiśniewskiego, chociaż drugi już raz osobiście nie weźmie w nim udziału. Imprezie, tak jak w zeszłym roku, sprzeciwiły się opolskie środowiska narodowo-katolickie. I zapowiedziały pokojową kontrmanifestację, w czasie której będą się modlić za uczestników marszu, w szczególności za osoby LGBT.

Największe hity i najlepsi wokaliści 10 września na PGE Narodowym!
Autor: