Policjanci z Nowego Sącza rozwiązali sprawę napadu sprzed 10 lat

i

Autor: KMP Nowy Sącz Policjanci z Nowego Sącza rozwiązali sprawę napadu sprzed 10 lat

Policja nigdy nie odpuszcza. Mundurowi z Nowego Sącza rozwiązali sprawę kradzieży biżuterii sprzed 10 lat

2023-03-16 15:09

Policjantów na trop złodzieja doprowadził materiał dowodowy, który udało się zebrać, ale też współczesne możliwości w dziedzinie genetyki oraz międzynarodowa współpraca policjantów.

Wszystko działo się we wrześniu 2012 roku na terenie Nowego Sącza. Wtedy to nieznany wówczas sprawca jadąc rowerem, zerwał złoty łańcuszek z szyi przechodzącej obok kobiety.

Zaatakowana kobieta usiłując zatrzymać złodzieja, zdołała go szarpnąć za odzież, po czym ten stracił równowagę i spadł z jednośladu, gubiąc jednego buta. Niestety mimo wysiłków kobiety sprawca oddalił się z łupem o wartości 2 tysięcy złotych. Po tym zdarzeniu policjanci prowadzili dochodzenie, ale nie ustalili wówczas sprawcy - przypomina Aneta Izworska z policji w Nowym Sączu.

Mimo, że wydano formalną decyzję o umorzeniu postępowania, sprawą nadal interesowali się sądeccy policjanci. Zabezpieczony na miejscu zdarzenia but mężczyzny z plamami krwi, pozwolił na wyodrębnienie profilu DNA sprawcy i zarejestrowanie go w specjalnej bazie komendy głównej policji.

W 2020 roku policjanci uzyskali informację, że profil DNA dopasowano w Wielkiej Brytanii do Polaka, od którego pobrano materiał biologiczny w związku z przestępstwem, którego dopuścił się na terenie tego kraju. Dzięki pracy policjantów Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu sądeckiej komendy oraz wymianie informacji ze stroną brytyjską przez funkcjonariuszy Wydziału Wywiadu Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, możliwe było pobranie wymazu od podejrzewanego mężczyzny i uzyskanie jednoznacznej opinii, że to on jest sprawcą kradzieży złotego łańcuszka sprzed ponad 10 lat - dodaje Aneta Izworska.

QUIZ. Z tego słyną Kielce! Znane marki, firmy i produkty. Co o nich wiesz?

Pytanie 1 z 8
Z czego w latach 1938-70 słynęła najbardziej kielecka fabryka SHL?

43-letni mężczyzna po ekstradycji z Wielkiej Brytanii usłyszał od sądeckich policjantów zarzut kradzieży, za co grozi do 5 lat więzienia. Jednak wyrok może być bardziej surowy, ponieważ okazało się, że mężczyzna popełniając to przestępstwo w 2012 roku był karany za podobne przestępstwo.

Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na online@grupazpr.pl!