Ekran telefonu, który naprawia się sam - to brzmi jak scenariusz z filmu science-fiction, ale istnieje naprawdę! Udało się tego dokonać studentowi z Tokyo i to... przypadkiem! Wygląda na to, że kilka sekund strachu, które towarzyszą każdemu z nas po upuszczeniu telefonu na ziemię, to już przeszłość. Sprawdź, jak działa magiczny ekran, na którym nie znajdziesz pęknięcia.
Autor: brak danych
Loapi to wirus, który może nawet spalić Ci smartfona! O nowym niebezpieczeństwie poinformował jako pierwszy serwis The Register. Złośliwy program instaluje się bez wiedzy właściciela na telefonach z systemem Android. Zainfekowany smartfon może służyć hake
Ekran smartfona, który sam się naprawi
To odkrycie może naprawdę zrewolucjonizować rynek smartfonów, dlatego aż trudno uwierzyć, że doszło do niego przypadkiem. Stało się to za sprawą studenta z Tokyo, który pierwotnie chciał użyć nowego materiału jako kleju i zobaczył jego niezwykłe właściwości. Naprawienie pękniętego ekranu wymaga zazwyczaj podgrzania go do 120 stopni Celsjusza. W przypadku nowego, 'magicznego' ekranu, wystarczy dotyk dłoni!
Kiedy będzie dostępny?
Ekran, który naprawi się sam, jest stworzony ze specjalnego polimeru. Rysa czy pęknięcie, które się na nim pojawi, znika w ciągu 24 godzin. Nie wiadomo niestety, kiedy będziemy mogli kupić telefony, które będą w niego wyposażone. Mamy nadzieję, że nastąpi to niedługo, zwłaszcza że rzadsza wymiana telefonów, do której przyczyni się to odkrycie, będzie też bardzo korzystna dla środowiska.