Koniec Ubera w Polsce? Właśnie niedawno w sieci zawrzało! Czarne chmury pojawiły się nad jedną z najpopularniejszych aplikacji do przejazdów, jaką jest Uber. Wiele osób zaczęło się martwić, czy nie będą mogły skorzystać z usługi. Szum zrobił się dookoła zmian, które wejdą w życie już w czwartek 1 października 2020 roku. Dla przypomnienia, Uber jest jednym z najpopularniejszych środków transportu w dużych miastach nie tylko w Polsce, ale również na świecie. To dzięki Uberowi i aplikacji, która mu towarzyszy, wiele osób może w łatwy sposób zamówić sobie przejazd i przemieszczać się z miejsca na miejsce. Zaletą Ubera jest nie tylko zamówienie transportu w kilka sekund przez apkę, ale przede wszystkim konkurencyjny cennik, na tle innych taksówek.
Czy nowe zmiany, które wchodzą w życie w czwartek świadczą o zakończeniu działalności Ubera? Możecie być spokojni! Uber zostanie na naszym rynku, jednak trzeba szykować się na zmiany, a także utrudnienia. O co dokładnie chodzi?
Uber - co zmieni się od 1 października?
Choć zmiany były zapowiadane już od jakiegoś czasu, to w sieci zawrzało! Czy to koniec Ubera? Nic z tych rzeczy! Zmiany, które wchodzą w życie od 1 października, dotyczą kierowców, którzy teraz aby wozić pasażerów będą musieli mieć odpowiednią licencję. Niestety takie zmiany spowodowały, że wiele osób na rynku straciło pracę, co może wpłynąć również na czas oczekiwania na zamawiany przejazd, który najprawdopodobniej się wydłuży - ale pamiętajcie, że nie musi, gdyż jakość usługi wciąż ma być zachowana na tym samym poziomie. Niektórzy spekulują, że należy szykować się na wzrost cen za przejazd, ale póki co nie zostało to potwierdzone nowym cennikiem. Wprowadzone zmiany mają zapewnić bezpieczeństwo, gdyż na drogach przybędzie więcej aut przewoźników z oznaczeniami taxi.
Polecany artykuł: