Mało kto pamięta, że Kayah i Justyna Steczkowska mają za sobą medialny konflikt. W 2020 roku doszło do publicznego starcia wokalistek, które zaczynały karierę w podobnym czasie i wydawały się być przyjaźnie do siebie nastawione. Powodem nieporozumienia była dotacja w wysokości 90 tysięcy złotych, jaką Steczkowska otrzymała od Narodowego Centrum Kultury na zorganizowanie koncertu. Fakt ten zirytował Kayah, która skomentowała sytuację w następujący sposób:
Jakbyście grali na wiecach Kaczyńskiego, jak ona, to też byście dostali, proste - stwierdziła.
Uszczypliwy komentarz nie umknął uwadze Steczkowskiej, która odpowiedziała koleżance:
Udało mi się wreszcie dodzwonić do NCK i zapytać, jaka jest możliwość przekazania dotacji Tobie i Twojej firmie. Niestety, nie ma takiej możliwości, żebym ja zdecydowała o tym, kto dostaje dotację, więc dotacja nie może trafić do Ciebie.
Mimo burzliwej przeszłości Kayah pokazała klasę, gdy Justyna Steczkowska poleciała do Bazylei, by reprezentować Polskę na Eurowizji. Artystka nawiązała do niej ze sceny.
Kayah o Steczkowskiej. "Jest bardziej pracowita niż ja"
Kayah śpiewała w swoim hicie "Po co", że "jedyne, co prawdziwe to jest tu i teraz" i tak też żyje. Artystka nie rozdrapuje starych ran. W rozmowie z Eską gwiazda doceniła koleżankę po fachu, która odważyła się na reprezentowanie Polski na Eurowizji.
Ja to się nawet śmieję, że dlaczego Justyna śpiewa, że ma na imię Kayah. Kayah to ja mam na imię! Powiem szczerze, że fascynująca jest dla mnie determinacja Justyny, jej przygotowanie fizyczno-ruchowo-wokalne. Wszystko można o Justynie powiedzieć, ale na pewno nie to, że nie jest osobą pracowitą i nie podąża za marzeniami. Wielkie brawa dla niej. Wszyscy powinniśmy jej kibicować. Szkoda, że nie można głosować na nią z Polski, ale wierzę w to, że świat doceni jej kunszt i urodę - podsumowała.
Grając koncert plenerowy, Kayah nawiązała do Steczkowskiej ze sceny, życząc jej powodzenia.
Szczerze? Chyba czas być jednością. A niech wygra, no! Jest bardzo pracowita - bardziej niż ja - zadeklarowała ze śmiechem.
Piękny gest!